Sprawa dotyczy ujawnienia przez posła tak zwanego memorandum Janusza Heathcliffa Pineiry. W czerwcu 2001 roku TVP wyemitowała film, w którym Pineiro i Jerzy Klemba, dawny oficer służb specjalnych PRL, oskarżali liderów Porozumienia Centrum Jarosława i Lecha Kaczyńskich o przyjmowanie pieniędzy FOZZ. Kaczyńscy wytoczyli proces telewizji. Zaś Dorn wręczał dziennikarzom wyznanie Pineiry, spisane w Wenezueli 8 lat wcześniej i przesłane do warszawskiej prokuratury. Pineiro wspominał tam o naciskach ze strony oficera UOP, by obciążyć Kaczyńskich. Dokument miał pieczęć Zarządu Śledczego UOP.
Jak ustaliło "Życie", śledztwo trwa od września. Prowadzi je warszawska prokuratura okręgowa na polecenie prokuratury apelacyjnej. Według informacji dziennika, śledztwo ma na celu skompromitowanie Prawa i Sprawiedliwości, a zwłaszcza Lecha Kaczyńskiego, który był ministrem sprawiedliwości, kiedy Dorn ujawniał memorandum. Prokuratura - według "Życia" - ma zamiar wystąpić z wnioskiem do Sejmu o uchylenie immunitetu Dornowi i przedstawić posłowi zarzuty.
iar/smogo/Skw.