Gazeta dowiedziała się, że propozycja, by Warszawa była miejscem rozmów izraelsko-palestyńskich, została zgłoszona przed dwoma tygodniami na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Wówczas postanowiono sprawy nie nagłaśniać do czasu przeprowadzenia konsultacji międzynarodowych. Wcześniej pomysł do publicznej wiadomości podał jednak minister Marek Siwiec.
"Teraz szanse na naprawienie tego błędu są nikłe" - powiedział "Życiu" były minister spraw zagranicznych Władysław Bartoszewski. Minister zwraca uwagę, że Polska przedstawiła swoją propozycję w dniach gdy amerykański sekretarz stanu Colin Powell wyjeżdżał z Bliskiego Wschodu. Powell zapewne będzie chciał tam powrócić z nowymi propozycjami. Polskie propozycje nie wygrają z Amerykanami - uważa Bartoszewski.
IAR/życie/pp/dabr