Jego zdaniem nikt nie może powiedzieć, że został zaskoczony obecnymi nadwyżkami żywności. Przepełnienie magazynów nie dokonało się wczoraj, nie od wczoraj również Unia dopłaca do swojego rolnictwa - podkreśla Wierchowicz.
Polityk zastanawia się dlaczego rząd po siedmiu miesiącach funkcjonowania stać jedynie na chaotyczne, nieprzemyślane kroki, dlaczego kierujący PSL-em wicepremier Kalinowski tłumaczy w mediach, że nie wiedział, że sytuacja jest tak poważna? To już nie polityczna wpadka, a chroniczny brak programu i kolejny etap realizacji polityki "jakoś to będzie". - mówi Wierchowicz w rozmowie z "Życiem".
Jego zdaniem, aby poprawić sytuację w polskim rolnictwie należy, po pierwsze, przestać wierzyć w interwencyjny skup zbóż, który w jakikolwiek sposób rozwiąże problem nadwyżek zboża, a po drugie trzeba przestać mamić rolników obietnicami, że szybko będzie dobrze.
Więcej szczegółów na ten temat w wywiadzie z Jerzym Wierchowiczem w "Życiu".
iar/zycie/kry /gaj