Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Życie" - Staniszkis o rządzie

0
Podziel się:

Socjolog Jadwiga Staniszkis ocenia w wywiadzie dla "Życia" 100 dni pracy rządu Leszka Millera. Rozmówczyni gazety uważa, że gabinet nie docenia powagi sytuacji, w jakiej znalazł się kraj.
Zdaniem Jadwigi Staniszkis, Sojusz Lewicy Demokratycznej nie przygotował się do sprawowania władzy.

Socjolog Jadwiga Staniszkis ocenia w wywiadzie dla "Życia" 100 dni pracy rządu Leszka Millera. Rozmówczyni gazety uważa, że gabinet nie docenia powagi sytuacji, w jakiej znalazł się kraj.
Zdaniem Jadwigi Staniszkis, Sojusz Lewicy Demokratycznej nie przygotował się do sprawowania władzy., a otoczenie prezydenta nie zrobiło nic, aby zapobiec nadciągającemu kryzysowi. O braku przygotowania rządzącej ekipy ma świadczyć polityka odsuwania problemów i brak scenariuszy adekwatnych do kryzysowej sytuacji.
Według Staniszkis, rząd podjął dwie złe decyzje. Po pierwsze, uznał, że jedynym remedium jest szybkie wejście do Unii Europejskiej i przyjął pasywną strategię przesuwającą problemy w przyszłość. Po drugie, uznał, że wobec trudnej sytuacji należy postawić na wzmocnienie bazy politycznej SLD, choćby kosztem państwa. "Stąd zapowiadane cięcia w administracji okazały się fikcją, podobnie jak likwidacja agencji i funduszy. Trzeba było po prostu znaleźć miejsce dla tych ludzi, którzy nie trafili do rządu".
Zapytana, co doradziłaby rządowi, Jadwiga Staniszkis mówi: "Całkowite przekonstruowanie budżetu na 2002-gi rok. Likwidacja funduszy i przejęcie ich majątku. Wprowadzenie nadzwyczajnej ścieżki legislacyjnej w celu liberalizacji kodeksu pracy i odbiurokratyzowania gospodarki. Może głębsze cięcia płac w sektorze publicznym oraz mniejszą rewaloryzację emerytur i rent, a także zmniejszenie wydatków na klasę polityczną".

"Życie" 25 01/Siekaj/gaj

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)