Życie pisze o naukowcach oszukanych - zdaniem dziennika - przez jedna z firm, której udziałowcem jest skarb państwa. W sprawę - twierdzi Życie - zamieszany jest senator SLD Janusz Lorentz.
W połowie lat 90. Janusz Lorenz, wówczas wojewoda olsztyński, dziś senator SLD wpadł na pomysł, by w Olsztynie powstał uniwersytet. Żeby zachęcić do przyjazdu wybitnych naukowców, postanowiono dać im mieszkania. W tym celu powstało Przedsiębiorstwo Obsługi Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, którego większościowym udziałowcem był skarb państwa.
Spółka dostawała od skarbu państwa za darmo tereny, które później sprzedawała na wolnym rynku. Za pieniądze uzyskane z ich sprzedaży kupowano mieszkania dla pracowników olsztyńskiego uniwersytetu. W sumie kupiono 33 mieszkania. Nie stały się jednak własnością naukowców, jak wcześniej publicznie deklarowali szefowie przedsiębiorstwa.
- W dalszym ciągu są własnością Przedsiębiorstwa Obsługi Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, które zmieniło nazwę na Przedsiębiorstwo Usług Hotelarskich i Mieszkaniowych. Naukowcy zostali oszukani - udostępniono im mieszkania, które teraz mogą ewentualnie wykupić. Ceny są jednak bardzo wysokie - mówi Violetta Ustryjańczuk, rzecznik prasowy uniwersytetu.- Nie ma przepisów, które umożliwiłyby przekazanie mieszkań - odpowiada aktualny prezes przędsiębiorstwa Jerzy Szmit.
Więcej o tej sprawie- w dzisiejszym Życiu.
Zycie/INTERNET/d.nyg
