Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rodzice dziewczynki oskarżeni o więzienie dziecka w skrzyni nie przyznają się do winy

0
Podziel się:

Rodzice ośmioletniej Marty ze Starych Babic, oskarżeni o więzienie córki w drewnianej skrzyni, nie przyznają się do winy. W sądzie rejonowym w Pruszkowie zakończyła się pierwsza rozprawa w procesie przeciwko 44-letniej matce i 45-letniemu ojcu dziewczynki.

Na kolejną rozprawę 8-ego września wezwano w charakterze świadków czworo dorosłych dzieci oskarżonych.

Sąd na wniosek obrońcy Małgorzaty i Marka M. wyłączył jawność dzisiejszej rozprawy na czas składania zeznań przez oskarżonych. Rodzice Marty przez 3 godziny odnosili się do zarzutów stawianych im przez prokuraturę. W charakterze świadków stawili się rodzice oskarżonego i jego brat Mieczysław M. Odmówili oni jednak składania zeznań, korzystając z prawa odmowy jako krewni oskarżonych.

Obrońca Małgorzaty i Marka M., mecenas Tadeusz Kościółek powiedział, że jego klienci nie przyznają się do głównego zarzutu, czyli do przetrzymywania swojej córki przez 7 lat w drewnianej skrzyni. Oskarżeni mieli powiedzieć przed sądem, że nie poczuwają się do winy i że dobrze sprawowali opiekę nad dziewczynką. Adwokat oskarżonych powiedział jednak, że przyznali się oni do zaniedbań w zakresie zapewnienia dziecku fachowej opieki lekarskiej.

W przypadku udowodnienia zarzutu znęcania się nad dzieckiem, oskarżonym grozi do 10-ciu lat pozbawienia wolności.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)