Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rolnictwo ekologiczne to przyszłość. Zdrową żywność promuje Unia i banki

6
Podziel się:

Ponad 23 tys. producentów i ponad 700 przetwórców żywności ekologicznej w Polsce. Gdy kilkanaście lat temu wchodziliśmy do Unii Europejskiej, zajmowali się tym jedynie hobbyści. Dziś to szansa by polskie rolnictwo zostało docenione przez Brukselę.

Rolnictwo ekologiczne to przyszłość. Zdrową żywność promuje Unia i banki

Żywność ekologiczną w Polsce można już kupić w czterech tysiącach sklepów – to zarówno niewielkie rodzinne punkty jak i sieci handlowe z eko ofertą. Wartość tego rynku sięga dziś niemal miliarda złotych. W sumie około 1 procenta żywności sprzedawanej w naszym kraju pochodzi z rolnictwa ekologicznego, a rynek ten rozwija się w błyskawicznym tempie - 10-20 proc. rocznie (Żywność ekologiczna w Polsce 2017, IMAS International Sp. z o.o.)

Tysiące producentów ekologicznej żywności

Choć wzrost produkcji i sprzedaży jest gigantyczny, to wciąż daleko nam do Europy Zachodniej, gdzie nawet 8 proc. kupowanej żywności to produkty ekologiczne.

Produkcja jak i dystrybucja dobrej jakości produktów spożywczych jest oczywiście obwarowana licznymi normami i przepisami. Natomiast klientów gotowych zapłacić za zdrowe produkty można znaleźć jedynie w dużych aglomeracjach miejskich.

To wszystko nie zniechęca jednak polskich rolników do pracy. W kraju działa już 23 tys. producentów ekologicznych i ponad 700 przetwórców żywności ekologicznej. Gdy kilkanaście lat temu wchodziliśmy do Unii, była to działalność niemal hobbystyczna.

Rolnik sam tworzy nowe marki

Rosnący rynek dostrzegają także banki, które wiedzą, że bez odpowiedniego finansowania, szanse na rozwój tego sektora są mocno ograniczone. Okazją do zaprezentowania jak powinny działać nowoczesne instrumenty finansowe było Europejskie Forum Rolnicze w Jasionce
i poświęcony temu jeden z paneli dyskusyjnych.

- Wszyscy potrzebujemy żywności. To co się zmienia w tej branży to potrzeby konsumentów, ale również producentów rolnych. Gospodarstwa rolne są coraz większe i nie zajmują się już wyłącznie uprawą roślin i chowem zwierząt. Rolnicy coraz częściej zajmują się również transportem, magazynowaniem, konfekcjonowaniem a nawet przetwórstwem żywności budowaniem marek własnych – mówi Izabela Dąbrowska-Kasiewicz, dyrektor ds. finansowania sektora rolno-spożywczego w Alior Banku.

Rekordowy eksport polskiej żywności

Problemem we wspieraniu producentów przez banki jest zmienność cen surowców i cen walut. Ten ostatni wskaźnik jest tym bardziej kłopotliwy, że eksport polskiej żywności bije kolejne rekordy. W 2017 roku wysłaliśmy za granicę produkty spożywcze o wartości ponad 27 mld euro!

Największe wyzwania na rynku krajowym to natomiast rosnąca liczba ekstremalnych zjawisk pogodowych oraz m.in. Afrykański Pomór Świń.

- Dzisiaj nie tylko przedsiębiorcy rolni zmagają się z ASF, ale również my jako bank, bo jesteśmy partnerem w tym biznesie. Największym wyzwaniem w finansowaniu rolnictwa jest właściwa analiza danych o gospodarstwie rolnym, które w większości nie posiadają sprawozdań finansowych. Decydując się na finansowanie produkcji rolnej, bank musi umieć ocenić wahania sezonowe, cykliczne i umieć odróżnić je od ogólnych tendencji rynkowych. - tłumaczy Dąbrowska-Kasiewicz.

Oferta tylko dla rolników

Ekspertka banku przyznaje, że klasyczne produkty kredytowe często nie odpowiadają już na potrzeby producentów rolnych i przetwórców

- Dlatego Alior Bank oferuje złożone rozwiązania umożliwiające finansowanie w łańcuchu produkcji i dystrybucji żywności, łącząc kredyty z produktami faktoringowymi i leasingiem. Jednak przede wszystkim wspólna odpowiedzialność za podjęte działania – zapewnia Izabela Dąbrowska-Kasiewicz.

Według ekspertki finansowanie produkcji rolnej zależne jest nie tylko od kalendarza, ale przede wszystkim rodzaju produkcji. Harmonogram spłat powinien być dostosowany do strumieni przychodów generowanych przez gospodarstwo.

- Okresy skupu produktów rolnych są bardzo różne i my to doskonale rozumiemy. Nasi specjaliści odwiedzają rolników, doradzają optymalny model finansowania i zanim podejmiemy jakiekolwiek decyzję, bardzo dokładnie sprawdzamy zdolność do spłaty wnioskowanych przez rolnika zobowiązań– wyjaśnia Izabela Dąbrowska-Kasiewicz. – Skąd taka ostrożność? Pamiętam producenta drobiu, który ubiegał się o kredyt na ok 1,5 mln złotych, ale bank zaproponował mu 800 tysięcy złotych. Początkowo był bardzo niezadowolony z naszej decyzji, ale później otrzymałam od niego podziękowania. Uwzględniliśmy bowiem przy kredycie możliwy spadek cen, spowodowany wystąpieniem wówczas ptasiej grypy

Alior Bank specjalizuje się również w finansowaniu tzw. produkcji nakładczej. Polega ona np. na wspólnym finansowaniu producenta żywności jak i rolnika, który zajmuje się bezpośrednio zleconą mu hodowlą lub uprawą.

Kolejny produkt banku, to możliwość zabezpieczenia się przed niekorzystną zmianą cen surowców rolnych.

- To oferta skierowana głównie do podmiotów skupujących surowce rolne oraz dużych producentów rolnych lub ich zrzeszeń - dodaje ekspertka Alior Banku, która w branży rolniczej pracuje od 15 lat.

Jej zdaniem rolnictwo ekologiczne to przyszłościowa gałąź polskiego agrobiznesu.

– Produkcja ekologiczna wymaga większej wiedzy od rolników, gdyż zapewnienie odpowiedniej wydajności zaawansowanej agrotechniki. Przeciętnie plony upraw ekologicznych są niższe od tych uzyskiwanych w konwencjonalnym rolnictwie, lecz są one w dużej mierze rekompensowane wyższą ceną sprzedaży.

Jerzy Wierzbicki, Prezes Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego, przyznaje, że elastyczne podejście banków do finansowania produkcji rolnej sprawi, że przedsiębiorcy będą odważniej korzystać z bankowych kredytów, czy pożyczek.

- Myślę, że ocena ryzyka przez tych, którzy ryzykują również swoje pieniądze, czyli banki, jest bardziej precyzyjna, niż urzędnika, który w konkursie na dotację przydziela punkty. Dobrze dobrane instrumenty finansowe banków pozwalają inwestować w sposób rozsądny - przekonuje Wierzbicki.

Zalety zewnętrznego finansowania eko rolnictwa dostrzega też Dr inż. Michał Soliwoda
z Zakładu Finansów Rolnictwa Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej Państwowego Instytutu Badawczego. Dodaje, że finansowanie produkcji przez banki to często jedyna szansa na zwiększenie produkcji.

Ile Unia dopłaca do ekologicznego rolnictwa

Producenci żywności – także ekologicznej - to dla banków doskonały partner do współpracy, bo dzięki unijnym dopłatom, mają pewne i stałe dochody.

Z danych prezentowanych na portalu farmer.pl wynika, że dofinansowanie tej branży jest imponujące. Za samo przejście na uprawy ekologiczne rolnicy mogą otrzymać wsparcie od 428 zł do 1882 zł za hektar upraw.

Także utrzymanie upraw ekologicznych jest doceniane przez Brukselę i zaczyna się od 428 zł/ha – trwałe użytki zielone po 1501 zł/ha - uprawy sadownicze.

- Rolnik to bardzo dobry partner nie tylko dlatego, że jest bardzo solidny, ale również dlatego, że część jego dochodów nie jest zależna od tego, ile żywności wyprodukuje - podkreśla Dąbrowska-Kasiewicz, specjalistka Alior Banku.

Na koniec 2017 r. Alior Bank finansował 2,7 tys. podmiotów z branży rolno-spożywczej. Do końca 2018 roku planuje pozyskanie tysiąca nowych klientów kredytowych i depozytowych z branży rolno-spożywczej.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(6)
Nie dla GMO
6 lat temu
PRECZ Z GMO W POLSCE!!!!!!!!!
Steff
6 lat temu
Dziwne, że dopiero teraz są specjalne oferty bankowe dla rolników, ale w sumie pewnie nie ma przeciwwskazań, żeby w takiej branży korzystać np. z faktoringu, czy czegoś w tym rodzaju
Małorolny
6 lat temu
Baju, baju. Ekologiczne to jest to co sam uprawiam na swojej ziemi. Znam sadownikow, uprawiaczy pomidorów, ogórków, truskawek i za darmo nie chcę ich plonów. Kilkadziesiąt opryskow rocznie, przeciw chwastom, grzybom, robalom i tak każdego roku. O tonach nawozów nie wspomnę.
traktorek
6 lat temu
Unia wspiera ekologiczne rolnictwo zawierając umowy o wolnym handlu jak z Kanadą i z USA (chcieli, Trump wycofał Amerykę) - otwierając rynek na ich jakże ekologiczną masową produkcję. Smacznego i zdrowia życzę.
Ttt
6 lat temu
Rolnicy glosuja na pis zwlaszcza w lubelskim chca wyjsc z Unii nic im nie powinni dac