Po światowej prapremierze, która odbyła się w Pradze w sobotę, film zyskał entuzjastyczne recenzje. Między innymi brytyjski "The Guardian" napisał, że Roman Polański urodził się, żeby nakręcić ten film.
Film jest ekranizacją popularnej powieści Charlesa Dickensa. To historia chłopca, który ucieka z sierocińca, wpada w szpony gangu małoletnich złodziei, ale po wielu perypetiach odnajduje swoje miejsce na ziemi. Film zrealizowano w praskim studio Barrandov oraz w plenerach na terenie Czech. Na Barrandovie zbudowano nawet kopie niektórych dzielnic XIX wiecznego Londynu.