Po długiej i ciężkiej chorobie zmarł były amerykański prezydent Ronald Reagan. Miał 93 lata, dożywając najpóźniejszego wieku ze wszystkich byłych prezydentów Stanów Zjednoczonych.
Historyk Antoni Dudek powiedział Polskiemu Radiu, że Ronald Reagan był - obok Franklina D. Roosevelta i Johna F. Kennedy'ego - w trójce najwybitniejszych prezydentów USA 20-go wieku. "Jeśli chodzi o tych ludzi, którzy mieli największy wpływ na koniec Zimnej Wojny, na rozpad Związku Radzieckiego, to byłaby to główna postać" - powiedział Dudek.
"Niewątpliwie bez Ronalda Reagana Michaił Gorbaczow prawdopodobnie albo by nie doszedł do władzy, albo nie realizowałby takiego programu, który realizował po dojściu do władzy, programu Pieriestrojki, który w efekcie rozwalił cały Związek Radziecki" - wyjaśnił historyk.
Reagan określał system komunistyczny mianem
"imperium zła".
Ronald Reagan odwiedził Polskę już jako były prezydent Stanów Zjednoczonych, we wrześniu 1990 roku, podczas podróży po Europie.
W Gdańsku rozmawiał wtedy z Lechem Wałęsą, a w Warszawie z ówczesnym prezydentem Wojciechem Jaruzelskim i premierem Tadeuszem
Mazowieckim.
Podczas spotkania z posłami i senatorami na Zamku Królewskim w Warszawie powiedział, że "Polska zajmuje centralne miejsce w historycznych przemianach naszego czasu, a Polacy zyskali więcej
niż podziw świata dla swej demokratycznej rewolucji".
"Jest to rewolucja, jakiej świat nie zna - dodał Reagan - rewolucja, która nie pożera samej siebie, lecz odnawia się". "Będziemy was nadal popierać, tak jak popieraliśmy was przez cały okres waszej walki, ponieważ wiemy, że wolność jest niepodzielna,
ponieważ wiemy, że tak jak nie można osiągnąć wolności bez solidarności, tak nie można utrzymać wolności w samotności".
Zmarły prezydent miał wielkie zasługi na polu gospodarczym. W rozmowie z Polskim Radiem doktor Antoni Dudek przypomniał, że obecny premier Marek Belka napisał książkę o "Reaganomice". "Tak nazwano wręcz kierunek gospodarczy. Choć Reagan nie był ekonomistą to te metody, które pod kierunkiem czy z inspiracji Reagana zostały wdrożone w gospodarce amerykańskiej w latach 80-tych, nazwano Reaganomiką" - wyjaśnił Dudek.
Według historyka "Reaganomika" dała ogromne efekty w postaci wzrostu gospodarczego USA na przełomie lat 80-tych i 90-tych u schyłku prezydentury Reagana. "Ten liberalizm, który Reagan zaproponował właśnie przede wszystkim w formie obniżenia podatku, uproszczenia procedur, to wszystko rzeczywiście zadziałało" - przypomniał historyk.
"To smutny dzień dla Ameryki. Wielkie amerykańskie życie dobiegło końca. Zostawił naród, który odbudował i świat, który pomógł uratować" - tak o Ronaldzie Reaganie wyraził się George W. Bush, obecny prezydent USA.
Były prezydent Bill Clinton powiedział, że on i jego żona Hillary będą zawsze pamiętać Reagana za sposób, w jaki uosabiał nieugięty optymizm Amerykanów. "Prezydent Reagan zademonstrował swoją siłę po tym, jak zakończył kadencję i gdy podzielił się ze światem swoją walką z chorobą Alzheimera" - podkreślił Bill Clinton.
"Prezydent Reagan był jednym z moich najbliższych politycznie i najdroższych osobiście przyjaciół" - stwierdziła była premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher. "Będzie go brakować nie tylko tym, którzy go znali i nie tylko narodowi, któremu służył tak dumnie i który tak bardzo kochał, ale również milionom mężczyzn i kobiet żyjących dziś w wolności dzięki polityce, którą prowadził" - dodała.
Prezydent Francji Jacques Chirac nazwał Reagana wielkim mężem stanu, który poprzez siłę swoich przekonań i oddanie demokracji pozostawił głęboki ślad w historii. Smutek z powodu śmierci Reagana wyraziła brytyjska królowa Elżbieta Druga.
Zdaniem kandydata na prezydenta, demokraty Johna Kerry'ego, Ronald Reagan był głosem Ameryki zarówno w dobrych czasach, jak i w cierpieniu. "Kiedy straciliśmy dzielnych astronautów z Challengera, przypomniał nam, że nic się nie kończy: nasze nadzieje i podróże trwają" - powiedział Kerry.
Gubernator stanu Kalifornia popularny aktor Arnold Schwarzenegger nazwał Ronalda Reagana swoim bohaterem. "Był wspaniałym amerykańskim patriotą. Nie tylko go podziwiałem, ale miałem ogromne szczęście go poznać. Był dla mnie bohaterem" - podkreślił Schwarzenegger.
Ronald Reagan zmarł w swoim domu w okolicach Los Angeles. Według rodziny byłego prezydenta jego stan zdrowia bardzo pogorszył się w ciągu ostatnich kilku dni. Ciało Reagana ma zostać przeniesione do biblioteki i muzeum jego imienia w Simi Valley w Kalifornii. Pogrzeb odbędzie się w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie.
Ronald Reagan był 40-ym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Został wybrany na to stanowisko w 1980-tym roku, w wieku 69-ciu lat. Był konserwatystą i zażartym przeciwnikiem komunizmu. Jednym z głównych celów jego prezydentury było zwycięstwo w Zimnej Wojnie. Pięć lat po odejściu z urzędu prezydenta, w listopadzie 1994-ego roku, Reagan ogłosił, że cierpi na nieuleczalną chorobę Alzheimera. Zmagał się z nią przez 10 lat.