Rosyjski prezydent Władimir Putin - po niedawnej tragedii w Biesłanie - traci poparcie społeczne. Sondaże wskazują, że mimo to pozostaje najpopularniejszym politykiem w Rosji.
Władimira Putina popiera 66 procent rosyjskiego społeczeństwa - tak wynika z badań przeprowadzonych przez Centrum Jurija Lewady, najbardziej prestiżowy instytut socjologiczny w Rosji. Zaraz po wyborach prezydenckich Putinowi ufało 80 procent badanych. Tak niską popularność Putin miał jedynie po zatonięciu okrętu podwodnego "Kursk".
Badania zostały przeprowadzone wkrótce po akcji uwolnienia zakładników, przetrzymywanych przez terrorystów w szkole w Biesłanie w Północnej Osetii. Zdaniem socjologów podstawowym zarzutem wobec rosyjskiego prezydenta jest to, że nie potrafi zapewnić swoim rodakom bezpieczeństwa.