Chodzi jednak o "moralną' lub "społeczną" cenzurę. Pociesza to, że 99 proc. ankietowanych sprzeciwia się politycznej cenzurze w TV.
Okazało się również, że opinia publiczna jest o wiele bardziej optymistyczna, jeśli chodzi o swobodę wypowiedzi w Rosji, niż opozycyjni politycy i dziennikarze. Tylko 17 proc. badanych uważa, że nie jest możliwe wyrażanie w mediach punktu widzenia krytycznego wobec reżimu.
51 proc. respondentów opowiedziało się za przyznaniem opozycji więcej miejsca w ramówkach telewizyjnych.
Mamy zatem do czynienia z jasnym i zwięzłym planem działania dla społeczeństwa, dziennikarzy i władz; telewizja powinna podnieść poprzeczkę wymagań, jeśli chodzi o kryteria przyzwoitości, rząd zaś powinien sprzyjać poszerzaniu zakresu pluralizmu politycznego - stwierdza gazeta.