Rosyjska prasa zastanawia się też, jakie skutki polityczne i społeczne będzie miał zamach.
"Szamil Basajew zaatakował pod ziemią" - pisze dziennik "Kommiersant". Gazeta przypomina, że co najmniej kilka razy zapowiadał on właśnie ataki w metrze. Ostatni raz - miesiąc temu w wywiadzie dla jednego z portali internetowych. Dziennik zastanawia się też, czy zamachom można przeciwdziałać i odpowiada na to pytanie przecząco. Zdaniem gazety mogłoby im zapobiec zabicie Basajewa, ale nawet wtedy w Czeczenii znaleźliby się terroryści-samobójcy.
O ewentualnych skutkach zamachu pisze dziennik "Izwiestia". "Na pewno wzrosną nastroje nacjonalistyczne" - uważa socjolog Leonid Siedow. "Już dzisiaj 70 procent mieszkańców miasta domaga się wyrzucenia z miasta wszystkich osób pochodzenia kaukaskiego". Zdaniem dziennika, zostaną wprowadzone dodatkowe środki bezpieczeństwa. Wszystko wskazuje jednak na to, że nowych zamachów nie da się uniknąć.