Przedstawiciele rosyjskiego Gazpromu uważają, że zdecydowanie stracili na nowej umowie ograniczającej dostawy rosyjskiego gazu do Polski.
Tak wynika z artykułu prestiżowego dziennika "Wiedomosti". Gazeta pisze, że głównym przegranym jest rosyjski koncern Gazprom. Według przedstawiciela koncernu rosyjskie propozycie sprowadzały się do obniżenia eksportu gazu o 10-15 procent. Tymczasem w wyniku negocjacji ustalono, że kontrakt zostanie wydłużony o dwa lata ale dostawy zmniejszą się o 35 procent.
Nowe porozumienie osiągnięte wczoraj w Moskwie musi być jeszcze zaakceptowane przez rządy obu państw. Z nieoficjalnych informacji, jakie uzyskało Polskie Radio wynika, że Gazprom może próbować wykorzystać swoje wpływy, aby rosyjski rząd odrzucił porozumienie.
Oficjalne podpisanie umowy między Polską a Rosją ma nastąpić 20 lutego podczas wizyty w Warszawie premiera Michaiła Kasjanowa.