Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Różnice zdań są rzeczą naturalną, powiedział wicepremier Marek Belka w "Sygnałach Dnia"

0
Podziel się:

Wicepremier i minister finansów Marek Belka powiedział, że różnice zdań na temat gospodarki między rządem a Radą Polityki Pieniężnej i Narodowym Bankiem Polskim są rzeczą naturalną. Chodzi o to, aby znaleźć związek między różnymi punktami widzenia.

Belka powiedział w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że konflikt między rządem a Radą Polityki Pieniężnej uruchomił proces polityczny, który prawdopodobnie doprowadzi do nowelizacji ustawy o Narodowym Banku Polskim.
Różnice zdań między rządem a Radą wynikają, zdaniem Belki, z odmiennych zapatrywań na zjawiska ekonomiczne w krótkim okresie. Wicepremier wyraził opinię, że przestrzeń do obniżek stóp procentowych jest dziś większa, niż kilka miesięcy temu, można więc nadal obniżać stopy. Belka przyznał, ze oprocentowanie kredytów bankowych spada zbyt wolno w stosunku do obniżek stóp bazowych. Wynika to, jego zdaniem, z faktu, że banki same stały się ofiarą spowolnienia gospodarczego, co próbują sobie powetować zwiększając marże,
Marek Belka wyraził opinię, że nowelizacja ustawy o NBP będzie nieskuteczna, a nawet może doprowadzić do pata decyzyjnego po jej ewentualnym zaskarżeniu do Trybunału Konstytucyjnego. Ukonstytuowanie nowej rady zabrałoby też, zdaniem Belki, kilka miesięcy cennego czasu. Wicepremier nie chciał odpowiedzieć na pytanie, co można zrobić, by powtrzymać proces polityczny prowadzący do nowelizacji.
Nawiązując do wczorajszej wypowiedzi prezydenta, który zapowiedział mediację między rządem a Radą Polityki Pieniężnej, Belka powiedział, że rozmowa między stronami sporu byłaby wartością samą w sobie. Dodał, że po zapowiedzianym na 18-y czerwca spotkaniu prezydenta z Radą zaprosi jej członków na rozmowę do Ministerstwa Finansów.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)