Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rozpoczęła się druga tura wyborów na Ukrainie

0
Podziel się:

Na Ukrainie rozpoczęła się druga tura wyborów prezydenckich. Ponad 37,5 miliona Ukraińców wybierze swojego prezydenta. Do walki o ten fotel stanęli Wiktor Juszczenko i Wiktor Janukowycz.

Zdaniem polityków opozycji nie ma wątpliwości, że zwycięzcą wyborów będzie Juszczenko.

Według ostatnich sondaży, Juszczenko ma ponad 10 punktów procentowych przewagi nad swoim rywalem. Kandydat opozycji może liczyć na niemal pewne zwycięstwo na zachodzie Ukrainy. Może się jednak okazać, że decydujące będą wyniki ze wschodnich rejonów kraju uważanych za bastion Wiktora Janukowycza.

Przebieg głosowania śledzi rekordowa liczba obserwatorów zagranicznych - ponad 12 tysięcy osób. Obok Rosjan, jedną z najliczniejszych grup stanowią Polacy. Jest ich około trzech tysięcy.

O ponownym głosowaniu zdecydował 4 grudnia Sąd Najwyższy, który unieważnił drugą turę z 21 listopada z powodu licznych fałszerstw wyborczych. Doszło do nich głównie we wschodniej części kraju.

Wcześniej uchwałę o unieważnieniu wyborów podjęła Rada Najwyższa, natomiast prezydent Leonid Kuczma zaproponował rozpisanie nowych wyborów. Zmieniona została ordynacja wyborcza oraz skład Centralnej Komisji Wyborczej.

Według danych przedstawionych przez CKW drugą turę wyborów wygrał Janukowycz z wynikiem 49,46 procent głosów. Lider opozycji Wiktor Juszczenko miał otrzymać 46,61 procent.

Opozycja od początku twierdziła, że wynik drugiej tury wyborów został sfałszowany na wielką skalę.

W rozwiązaniu przybierającego na sile konfliktu społecznego na Ukrainie uczestniczyli prezydenci Polski oraz Litwy - Aleksander Kwaśniewski i Valdas Adamkus, a także przedstawiciel Unii Europejskiej Javier Solana. Spotkali się oni trzykrotnie przy okrągłym stole z Juszczenką, Janukowyczem i Kuczmą. Do Kijowa pojechał też, zaproszony przez Ukraińców, były prezydent Lech Wałęsa, który przemawiał do wiecujących opozycjonistów i spotkał się z obydwoma kandydatami.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)