'Nowe przedsiębiorstwo powstałe w wyniku połączenia spółek dystrybucyjnych Grupy Zachodniej P-5 nosić będzie nazwę Grupa Energetyczna 'Enea' - poinformował w piątek PAP Jarosław Błotny dyrektor pionu promocji i informacji Energetyki Poznańskiej SA.
W skład 'Enei' wejdą Energetyka Poznańska SA - lider grupy, Energetyka Szczecińska SA, Zakład Energetyczny Gorzów SA, Zakład Energetyczny Bydgoszcz SA oraz Zielonogórskie Zakłady Elektroenergetyczne SA.
Według Błotnego konsolidacja spółek Grupy Zachodniej nastąpi w przewidzianym wcześniej terminie, a 'Enea' rozpocznie działalność w pierwszych miesiącach 2003 roku.
Podpisanie umowy połączeniowej nastąpiło w czwartek, również w czwartek zarządy tych spółek podpisały z szesnastoma związkami zawodowymi tworzącymi Międzyzakładowe Forum Związkowe Grupy Zachodniej porozumienie o współpracy w procesie restrukturyzacji i konsolidacji spółek.
29 lipca tego roku minister Skarbu Państwa podjął decyzję o utworzeniu tzw. Grupy Zachodniej i połączeniu pięciu spółek dystrybucyjnych z Poznania, Szczecina, Bydgoszczy, Gorzowa i Zielonej Góry.
Wskutek konsolidacji pięciu firm dostarczających energię z początkiem 2003 roku powstanie nowa, jedna z największych firm w Polsce. Po konsolidacji nowy koncern energetyczny rozpocznie przygotowania do prywatyzacji.
Zdaniem Błotnego konsolidacja to szansa na realne zyski zarówno dla odbiorców energii elektrycznej, jak i pracowników łączonych firm oraz właściciela - Skarbu Państwa.
'Od 2005 roku indywidualni odbiorcy energii elektrycznej uzyskają prawo wyboru dostawcy energii. Aby sprostać konkurencji, trzeba się do niej dobrze przygotować. Jedną z dróg jest stworzenie silnych, dobrze zorganizowanych i zarządzanych firm dysponujących dużym kapitałem, nowoczesną infrastrukturą techniczną i doświadczoną, fachową kadrą' - mówił w sierpniu Błotny.
Dodał wówczas, że w wyniku przekształcenia firm nastąpi centralizacja majątku i zarządzania. Dotychczasowe zakłady energetyczne nadal będą istnieć, tyle że w postaci zrestrukturyzowanych spółek serwisowych. Zapewnił, że wyniku konsolidacji utrzymane zostaną dotychczasowe miejsca pracy.
'Nowa firma ma w planach rozwój usług okołoenergetycznych, a co za tym idzie - poszerzenie swojej oferty dla klientów oraz, co niemniej ważne, w regionach dotkniętych wysokim bezrobociem - tworzenie nowych miejsc pracy związanych z tymi usługami' - powiedział w sierpniu Błotny.
Struktura przyszłego koncernu musi być w pełni dostosowana do wymogów prawa energetycznego. Po ujednoliceniu struktur wszystkich spółek, nowa firma opierać się będzie na czterech filarach, które stanowią: dystrybucja energii, obrót energią, usługi oraz obsługa klienta.
Grupa Zachodnia będzie działać na obszarze ponad 63,2 tys. km kwadratowych, co stanowi ponad 20 proc. powierzchni kraju. Obsługiwać będzie około 2,2 mln klientów, dostarczając rocznie około 14,2 tys. GWh energii. Jej udziały w rynku szacowane są obecnie na około 14,2 proc.
Pięć firm, które wejdą w skład Grupy Zachodniej, zatrudnia obecnie - wraz ze spółkami zależnymi - około 7,7 tys. osób. Mają one łącznie ponad 104 tys. km linii energetycznych i prawie 32 tys. stacji transformatorowych.
Razem generują roczne przychody rzędu 3,57 mld zł i zysk netto w wysokości około 42,5 mln zł.
