Tymczasem w co najmniej kilkunastu placówkach służby zdrowia trwają protesty pielęgniarek i położnych, które domagają się podwyżki płac.
Dziś rozpoczął się protest w szpitalu w Nowym Dworze Mazowieckim. Od rana trwa okupacja budynku szpitala i głodówka pracowników.
Rozpoczęcie głodówki zapowiedziały na dziś pielęgniarki ze Szpitala Wojewódzkiego we Włocławku. Decyzja zapadła po tym, jak dyrekcja szpitala nie zgodz
iła się na żaden z postulatów protestujących. Pielęgniarki domagają się podwyżek pensji do średniej krajowej, wypłaty zaległych trzynastek i powrotu do pracy pielęgniarek zwolnionych ze szpitala w ciągu ostatnich dwóch lat. Od kilkunastu dni około 100-u sióstr okupuje parter budynku. Nie wykluczają odejścia od łóżek pacjentów. W tej sprawie jednak w szpitalu zostanie przeprowadzone referendum stra
jkowe.
Jedenasty dzień około 30 pielęgniarek i położnych głoduje w szpitalu w Gryfinie w woj. zachodniopomorskim. Pozostałe 30 sióstr ze względu na zły stan zdrowia zaprzestało głodówki i przebywa na zwolnieniach lekarskich. Jest to najdłużej trwająca głodówka podczas obecnej fali protestów pracowników służby zdrowia. Niezależnie od protestu pielęgniarki zajmują się chorymi.
Rozszerza sie strajk personelu medycznego w szpitalu w Stargardzie Szczecińskim. Do pielęgniarek i położnych dołączyli pracownicy techniczni z laboratorium i pracowni radiologicznej. Głoduje już w sumie ponad 150 osób.
Prawie czterysta pielęgniarek głoduje w szpitalu wojewódzkim w Białymstoku. Na zwolnieniach lekarskich z powodu osłabienia organizmu jest około 200 pielęgniarek. Te, które wracają ze zwolnienia, ponownie przystępują do protestu głodowego. W szpitalu z powodu braku pielęgniarek zamknięto dwa oddziały: laryngologię i neurologię dziecięcą. Dzieci przeniesiono na oddziały dla dorosłych.
Od poniedziałku 79 pielęgniarek prowadzi strajk głodowy w wojewódzkim szpitalu chorób płuc i gruźlicy w miejscowości Kup w woj. opolskim. Protestujące przyjmują jedynie wodę i soki. Dzisiaj dwie kobiety zasłably i przebywają pod kroplówką. Siedem osób poszlo na zwolnienia lekarskie.
Trwa protest głodowy pielęgniarek z wojewódzkiego szpitala chorób płuc w Wodzisławiu Śląskim. Protestujące nie mogą porozumieć się z dyrekcją co do wysokości podwyżki płac. Przestawione przez dyrekcję propozycje podwyżki wynagrodzeń pielęgniarki uznały za niewystarczające.
Także na Warmii i Mazurach w kilku placówkach sluzby zdrowia trawją protesty pielęgniarek.
Ponad 60 lekarzy ze szpitala i przyszpitalnych przychodni w Sieradzu rozpoczęło dziś strajk i nie pracuje. Lekarze od środy prowadzą głodówkę. Opiekę nad chorymi pełni kilkudziesięciu lekarzy, którzy nie głodują.
Pielęgniarki ze szpitala w Olkuszu podpisały nad ranem porozumienie z władzami placówki. Od nowego roku płace pielęgniarek wzrosną o 180-ąt złotych. Informację potwierdził Radiu Kraków dyrektor ZOZ-u w Olkuszu, Wojciech Głuch. Tym samym zakończył się trwający od początku sierpnia spór zbiorowy. Od poniedziałku pielęgniarki okupowały gabinet dyrekcji olkuskiego szpitala. Domagały się podwyżki pensji o 350 złotych na osobę. Groziły, że do ewentualnej głodówki może przystąpić nawet 350-ąt osób.
