Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

RPP krytykuje budżet

0
Podziel się:

RPP skrytykowała projekt budżetu na 2003 rok oceniając, że zaplanowany deficyt budżetu może być wyższy ze względu na zbyt optymistyczne prognozy dochodów i luzowanie polityki fiskalnej, w coraz większym stopniu tracącej przejrzystość

.

Według Rady Polityki Pieniężnej rząd odchodzi od rozwiązań systemowych, które miałyby poprawiać strukturę wydatków budżetu i wysokość deficytu. Groźna jest zwłaszcza rezygnacja z stosowania reguły poprzedniego ministra finansów Marka Belki, ograniczającej realny wzrost wydatków budżetu do 1 proc. oraz z obniżania podatków.

'Są to działania niesprzyjające obniżaniu deficytu budżetowego w dłuższej perspektywie' - napisała Rada w opublikowanej w piątek opinii.

Projekt budżetu na przyszły rok zakłada spadek deficytu budżetowego do 38,7 mld zł, czyli 4,9 proc. PKB. Dochody mają wynieść 154,8 mld zł, ale w części pochodzą z jednorazowych źródeł, jak opłata restrukturyzacyjna od przedsiębiorstw i z podatku abolicyjnego. Wydatki natomiast mają wynieść w 2003 roku 193,5 mld zł, ale rząd odrzucił stosowanie reguły Belki i w efekcie założył realny wzrost wydatków o 2,2 proc.

PROGNOZA DOCHODÓW ZBYT OPTYMISTYCZNA

Rada uważa, że rząd może mieć trudności z osiągnięciem zaplanowanych dochodów. Rada wprawdzie pozytywnie oceniła prognozę inflacji średniorocznej w wysokości 2,3 proc., ale prognozę wzrostu PKB o 3,5 proc. oceniła jako zbyt optymistyczną. Trudności w osiągnięciu dochodów wynikają z założenia znacznych wpływów jednorazowych z poprawy ściągalności podatków, 1,85 mld zł, z abolicji podatkowej 600 mln zł i z opłaty restrukturyzacyjnej 1,3 mld zł.

'Prognoza dochodów podatkowych, wynikająca z założonego wzrostu PKB i poprawy ściągalności, oraz prognoza dochodów jednorazowych, są obarczone wysokim ryzykiem' - napisała RPP w opinii.

'Stwarza to zagrożenie przeszacowania strony dochodowej budżetu państwa, które może prowadzić bądź do większego deficytu budżetu państwa lub pozostałych segmentów finansów publicznych, bądź do konieczności ograniczenia wydatków w trakcie roku budżetowego' - dodała RPP.

BUDŻET NIEPRZEJRZYSTY, DEFICYT EKON. WZROŚNIE DO 5,4 PROC.

Według Rady projekt budżetu pogłębia nieprzejrzystość finansów publicznych.

'Projekt ustawy budżetowej na 2003 rok nie uwzględnia w pełni fiskalnych skutków wszystkich zamierzeń rządu, np. wprowadzenia nowego podatku – winiety, modernizacji armii oraz zapowiadanej zmiany systemu refundacji leków. Oznacza to wzrost niepewności co do ostatecznego kształtu polityki fiskalnej w roku przyszłym' - napisała Rada.

RPP szacuje, że deficyt ekonomiczny w 2003 roku wzrośnie do 5,4 proc. PKB wobec 4,7 proc. prognozowanych przez rząd. W tym roku Rada przewiduje, że deficyt ekonomiczny wzrośnie do 5,8 proc. PKB z 5,5 proc. przewidywanych przez rząd.

Rada uważa, że deficyt ekonomiczny może wzrosnąć na skutek tego, że ograniczenie wydatków dotknęło przede wszystkim fundusze celowe i dotacje dla samorządów, które mogą zaciągać kredyty.

'Wskazuje to, że ograniczenia w wydatkach budżetu państwa będą w dużej mierze polegały na przesunięciu deficytu budżetowego do innych jednostek sektora finansów publicznych oraz ponownym odsunięciu części wydatków na przyszłe lata' - napisała Rada w opinii o budżecie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)