- poinformowała RPP.
'Od ostatniego posiedzenia RPP bilans czynników wpływających na inflację wyraźnie się poprawił, utrzymały się obserwowane wcześniej korzystne dla przyszłego kształtowania się inflacji tendencje w sferze monetarnej' - podała Rada w uzasadnieniu decyzji.
'Sytuacja na rynku pracy i niska dynamika dochodów redukują zagrożenie inflacyjne wynikające ze wzrostu popytu w porównaniu do sytuacji sprzed miesiąca pojawiły się nowe, pozytywne dla kształtowania się przyszłej inflacji informacje, choć niektóre z nich oznaczają pogorszenie warunków dla wzrostu gospodarczego' - napisała RPP.
Dariusz Rosati powiedział PAP po posiedzeniu Rady, że prognozuje spadek inflacji rok do roku w październiku do 3,8 proc. z 4,3 proc. we wrześniu, a w grudniu do najwyżej 4,5 proc. z 8,5 proc. w grudniu 2000 roku.
Prezes NBP Leszek Balcerowicz powiedział na konferencji prasowej, że inflacja w grudniu powinna spaść poniżej 5 proc.
Cel inflacyjny na ten rok wynosi 6-8 proc.
POMOGŁY DECYZJE RZĄDU O BUDŻECIE
Balcerowicz powiedział, że powodem decyzji o obniżce stóp była także decyzja rządu o blokadzie wydatków w 2001 roku na 8,5 mld zł oraz deklaracja ministra finansów, że pułap wydatków budżetu państwa w 2002 roku wyniesie 183 mld zł, a deficyt nie przekroczy 40 mld zł. 'To była jedna z przesłanek naszej decyzji' - powiedział Balcerowicz.
'Rada zakłada, że deklaracje te zostaną zrealizowane' - podała Rada w komunikacie.
Nowy rząd postanowił w zeszłym tygodniu, że zamrozi w tym roku wydatki budżetu o 8,5 mld zł.
Minister finansów Marek Belka zadeklarował wcześniej, że pułap wydatków budżetu w 2002 roku wyniesie 183 mld zł, co potwierdził w czwartek w sejmowym expose premier Leszek Miller.
PODATEK OD ZYSKÓW Z DEPOZYTÓW ANTYROZWOJOWY
Jednak RPP uważa, że ewentualne wprowadzenie, co rozważa rząd, podatku od zysków z depozytów będzie działaniem antyrozwojowym.
'Naprawa sytuacji w finansach publicznych wymaga reform strukturalnych trwale ograniczających wydatki budżetu państwa. W związku z tym RPP uważa, że wprowadzenie podatku od dochodów z oszczędności nie jest właściwym sposobem rozwiązywania budżetu' - napisała RPP.
'Wprowadzenie tego podatku osłabiłoby skłonność do oszczędzania' - powiedział prezes NBP na konferencji prasowej.
Nowy rząd rozważa wprowadzenie od przyszłego roku 20- procentowego podatku od dochodów z lokat.
POLITYKA MONETARNA NIE ZASTĄPI REFORM STRUKTURALNYCH
RPP uważa, że instrumenty polityki monetarnej nie ożywią gospodarki bez poprawy sytuacji budżetu, a polityka monetarna nie jest w stanie zastąpić reform strukturalnych.
'Nagromadzone w Polsce problemy, przede wszystkim spadek zatrudnienia i wzrost bezrobocia oraz spadek tempa wzrostu gospodarczego wynikają w głównej mierze z zablokowania niektórych reform strukturalnych (...) oraz niedostatecznego tempa innych reform' - podała RPP.
'Polityka monetarna nie jest w stanie tych reform zastąpić, musi ona także uwzględniać zagrożenia, jakie dla stabilizacji cen stwarza sytuacja publicznych' - napisała Rada w komunikacie.
RPP podała też, że jej dalsze decyzje będą uzależnione od skali zacieśnienia polityki fiskalnej i poprawy sytuacji budżetu.
Decyzja RPP o obniżce stóp była zgodna z rynkowych przedziałem prognoz, jednak część uczestników rynku liczyła na obniżkę o 200 punktów bazowych, co wzmocniło złotego.
'Umocnienie złotego będzie zależało od oczekiwań rynkowych. Ponieważ część rynku spodziewała się, że obniżka może wynieść 200 punktów, Rada liczyła się z umocnieniem złotego przy takiej (150 punktów) skali obniżki' - powiedział Rosati dziennikarzom.