Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła w piątek wszystkie stopy procentowe bez zmian - poinformowała RPP w komunikacie.
Obecnie stopa lombardowa wynosi 11,5 proc., redyskontowa 10,0 proc., interwencyjna 8,5 proc., a depozytowa 5,5 proc. RPP utrzymała neutralne nastawienie w polityce monetarnej.
W komunikacie napisano, że RPP omówiła kształtowanie się procesów inflacyjnych, podaży pieniądza, kredytu i stóp procentowych oraz uwarunkowania zewnętrzne, tendencje w sferze realnej i sytuację w sektorze finansów publicznych.
Konferencja, podczas której RPP poda uzasadnienie decyzji, rozpocznie się o godz. 16.00.
Ekonomiści, ankietowani wcześniej przez PAP, nie spodziewali się, aby Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na obniżkę stóp w lipcu. Uważali, że mimo głębokiego spadku inflacji w czerwcu RPP nie zdecyduje się obniżać stóp w związku z dużą niepewnością związaną z przyszłą polityką fiskalną.
Inflacja w czerwcu spadła do 1,6 proc., z 1,9 proc. w maju.
Na początku lipca niespodziewaną dymisję złożył minister finansów Marek Belka.
Jego następcą został Grzegorz Kołodko, który w tym tygodniu przedstawił plan rozwoju gospodarczego.
Analitycy zwracają uwagę, że mimo zapowiedzi zacieśnienia polityki fiskalnej i ograniczenia deficytu budżetu do poniżej 43 mld zł zaplanowanych na przyszły rok, plan niesie za sobą zbyt wiele niewiadomych, aby RPP zdecydowała się na obniżkę stóp, bez poznania jego szczegółów.
Kołodko w swoim planie zapowiedział restrukturyzację finansową przedsiębiorstw. Analitycy obawiają się jednak nadmiernego interwencjonizmu państwa w gospodarkę.
W czwartek, w pierwszej części posiedzenia RPP uczestniczył minister finansów. Biura prasowe MF i NBP opublikowały wspólny komunikat o rozpoczęciu prac zespołu, którego zadaniem jest opracowanie strategii dojścia polskiej gospodarki do strefy euro.
Zdaniem ekonomistów czynnikiem ryzyka, który wstrzymał decyzję o redukcji stóp w lipcu jest również niejasny trend produkcji przemysłowej.
GUS podał w środę, że produkcja przemysłowa w czerwcu wzrosła o 3,3 proc. w stosunku do maja i rok do roku wzrosła o 2,2 proc., po spadku o 4,2 proc. w maju. Wzrost produkcji był znacznie wyższy od oczekiwań rynku. Produkcja w przetwórstwie przemysłowym wzrosła rok do roku o 2,4 proc.
Ekonomiści nie mają pewności, czy jest to początek trwałego trendu, czy jednorazowe wydarzenie.
