Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

RPP szacuje wzrost PKB w 2002 roku na 2,5 proc.

0
Podziel się:

RPP przewiduje, że deficyt na rachunku obrotów bieżących na koniec 2002 roku ma wynieść około 4,5 proc. PKB wobec 6,2 proc. na koniec 2000 roku i 4,6 proc. szacowanych na koniec sierpnia 2001.

RPP szacuje wzrost PKB w 2002 roku na 2,5 proc.

RPP szacuje wzrost PKB w 2002 roku na około 2,5 proc., ale jeżeli dojdzie do światowej recesji, to wzrost PKB może być niższy - podała RPP w ogłoszonych w poniedziałek na stronie internetowej NBP Założeniach polityki pieniężnej na 2002 rok.

RPP przewiduje, że deficyt na rachunku obrotów bieżących na koniec 2002 roku ma wynieść około 4,5 proc. PKB wobec 6,2 proc. na koniec 2000 roku i 4,6 proc. szacowanych na koniec sierpnia 2001.

'RPP szacuje, że w przypadku scenariusza powolnego ożywienia gospodarki światowej i stabilizacji cen ropy naftowej tempo wzrostu gospodarczego w 2002 roku może ukształtować się w Polsce na poziomie około 2,5 proc. PKB, a deficyt na rachunku obrotów bieżących wyniesie około 4,5 proc. PKB' - napisała RPP.

'Natomiast zrealizowanie się scenariusza światowej recesji może doprowadzić do niższego tempa wzrostu PKB' - napisano w Założeniach.

W 2000 roku wzrost PKB wyniósł 4,0 proc., w I kwartale 2001 roku 2,3 proc. PKB, a w II kwartale 0,9 proc. PKB.

Analitycy wzrost gospodarczy w III kwartale szacują na niewiele wyższym poziomie niż w II kwartale. Znaczniejszego ożywienia oczekują oni w ostatnim kwartale tego roku. Rząd w projekcie budżetu na przyszły rok założył, że PKB wzrośnie o 2,5 proc. wobec 2,3 proc. w roku 2001.

Prognoza RPP wzrostu PKB na poziomie 2,5 proc. zakłada, że zostaną podjęte reformy finansów publicznych.

'Szacunki te są przeprowadzone przy założeniu, że zostaną podjęte niezbędne działania zmierzające do uzdrowienia finansów publicznych. Skutki ewentualnego nałożenia się scenariusza światowej recesji i braku reform mogłyby doprowadzić do dalszego obniżenia tempa wzrostu PKB i pogłębienia deficytu na rachunku obrotów bieżących' - napisano w Założeniach.

Według RPP strukturalne słabości gospodarki, czyli: deformacje rynku pracy, ograniczone funkcjonowanie mechanizmu rynkowego w dziedzinie niektórych produktów (żywność), utrzymywanie się monopoli (transport kolejowy, energetyka itp.), znaczny zakres własności państwa oraz wysokie wydatki bieżące, zwłaszcza socjalne, pociągają za sobą koszty budżetowe i pogłębiają deficyt finansów publicznych.

'Rosnący deficyt finansów publicznych stanowi trwałe źródło nierównowagi w gospodarce, rodząc presję inflacyjną i wysokie stopy procentowe. Finansowanie deficytu przyrostem zadłużenia pogłębia nierównowagę, gdyż rosnące koszty obsługi długu zwiększają deficyt budżetu' - napisano w Założeniach.

Przyjęty w piątek przez rząd projekt budżetu na 2002 roku zakłada deficyt ekonomiczny w wysokości 4,45 proc. PKB wobec 4,3 proc. PKB w 2001.

Stopień restrykcyjności polityki fiskalnej RPP ocenia głównie na podstawie poziomu deficytu ekonomicznego.

'Zdaniem Rady, relacja tego deficytu do PKB w 2002 roku powinna zostać istotnie obniżona' - napisała RPP.

We wrześniu 1998 r. Rada Polityki Pieniężnej przyjęła średniookresową strategię polityki pieniężnej na lata 1999-2003. Określiła w niej, że strategicznym celem polityki pieniężnej jest obniżenie stopy inflacji, mierzonej indeksem cen towarów i usług konsumpcyjnych, poniżej 4 proc. do końca 2003 roku.

Rada podtrzymuje wolę realizacji tak określonego celu strategicznego. Etapami jego osiągania są roczne cele inflacyjne, ustalane dotychczas w formie przedziałów.

RPP przyjęła w sierpniu cel inflacyjny na 2002 rok w wysokości 5 proc., z możliwością odchylenia o jeden punkt procentowy w górę, albo w dół.

Według Założeń RPP przyjęcie możliwości odchyleń od wyznaczonego celu wynika z niepewności związanej z takimi czynnikami, jak deficyt finansów publicznych, albo zmiany kursu złotego, czy wstrząsy podażowe na rynkach żywności i paliw.

'Dotychczasowe doświadczenia w realizacji średniookresowej strategii wskazują, że w krótkim okresie silny wpływ na poziom inflacji mogą mieć nieoczekiwane, przejściowe wstrząsy podażowe' - napisała Rada w Założeniach.

'Zmiany parametrów polityki pieniężnej, w odpowiedzi na nieoczekiwane impulsy inflacyjne, oddziałują na ceny z opóźnieniem. Z tych względów Rada podkreśla, że realizacja strategicznego celu polityki pieniężnej jest nadrzędna w stosunku do osiągnięcia celu na 2002 roku' - napisano w dokumencie.

Rada założyła, że w I półroczu 2002 roku utrzymają się korzystne tendencje na rynku żywności, co będzie hamowało wzrost cen. Dodatkowo wzrost cen żywności może być hamowany zmniejszonym popytem konsumpcyjnym, jeżeli dojdzie do recesji w innych krajach.

Według RPP w 2002 roku ceny powinny się ustabilizować, ale niewykluczone, że dojdzie do przejściowego wzrostu rocznego wskaźnika inflacji.

'Rada zwraca uwagę, że realizacja celu inflacyjnego na poziomie 5 proc. będzie oznaczała stosunkowo niewielkie obniżenie się tempa wzrostu cen do końca 2002 roku' - brzmią Założenia.

'Stworzy to korzystne warunki do dalszego obniżania inflacji i realizacji celu inflacyjnego w 2003 roku. Nie można jednak wykluczyć, że w trakcie 2002 roku. może dojść do przejściowego wzrostu rocznego wskaźnika inflacji' - napisano w dokumencie.

Inflacja w sierpniu spadła do 5,1 proc. z 5,2 proc. w lipcu.

gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)