Ruch Autonomii Śląska ponownie złożył w katowickim Sądzie Okręgowym wniosek i dokumenty o rejestrację organizacji skupiającej Ślązaków.
To już druga tego typu próba. Po odrzuceniu wniosku w 1997 roku autonomiści odwoływali się we wszystkich instancjach sądowych w Polsce oraz przed Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu.
W porównaniu z dokumentami sprzed 7 lat, zmieniono jedno zdanie w statucie organizacji. Związek już nie jest "stowarzyszeniem śląskiej mniejszości narodowej", ale "stowarzyszeniem osób, deklarujących przynależność do narodowości śląskiej" - podkreślił Andrzej Roczniok z Ruchu Autonomii Śląska. Sładając ten wniosek chcemy skorzystać z prawa każdego do stwowarzyszenia się, jest nas Ślązaków - jak pokazał spis powszechny - ponad 173 tysiące - dodał Roczniok.
Na rozpatrzenie dzisiejszego wniosku sąd ma 3 miesiące, przy podejmowaniu decyzji niezbędną będzie także opinia wojewody śląskiego. Krzysztof Mejer, rzecznik prasowy wojewody śląskiego Lechosława Jarzębskiego powiedział, że na razie jest za wcześnie, by mówić o stanowisku władz. Statut zostanie przeanalizowany przez naszych prawników, jeśli będzie zgodny z prawem wojewoda nie będzie się sprzeciwiał rejestracji stowarzyszenia - dodał Mejer.