Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rywin nie będzie odpowiadał w sądzie na pytania

0
Podziel się:

Lew Rywin zdecydował, że nie będzie odpowiadał na pytania sądu, prokuratury, a nawet własnych obrońców. Wcześniej producent filmowy deklarował gotowość udzielania odpowiedzi na pytania. Lew Rywin jest oskarżony o płatną protekscję wobec Agory, wydawcy "Gazety Wyborczej".

Grozi mu za to do 3 lat więzienia. Proces zbliża się do końca.

Lew Rywin oświadczył dziś przed sądem, że wszystko co miał do powiedzienia w swojej sprawie, powiedział we wtorek, gdy odczytał obszerne wyjaśnienia, będące jego wersją wydarzeń z lipca 2002 roku. "Ich ocenę i swój los powierzam wysokiemu sądowi" - powiedział oskarżony. Wycofał się tym samym z udzielenia dalszych wyjaśnień. Oskarżony nie podał przyczyny swej decyzji, ale zarzucił mediom, że ich relacje z procesu są nierzetelne i wspierają "Gazetę Wyborczą". Lew Rywin dodał, że do powściągliwości skłoniły go publiczne, niepochlebne dla niego wypowiedzi Tomasza Nałęcza, szefa sejmowej komisji śledczej.

Na te słowa prowadzący proces Lwa Rywina sędzia Marek Celej odpowiedział, że sąd jest wolny od wpływu dziennikarskich komentarzy i wypowiedzi osób publicznych.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)