.
"Polityka pieniężna i polityka fiskalna muszą iść w tym samym kierunku. Trzeba zaznaczyć, że polityka pieniężna to nie tylko stopy procentowe, ale efektywność funkcjonowania całego sektora w Polsce. Stopy procentowe NBP spadają, a stopy kredytów są nadal wysokie" - powiedział Raczko.
Raczko powiedział również, że istnieje miejsce na pewną liberalizacja przepisów w zakresie rezerw celowych, by dostosować je do sytuacji gospodarczej. Resort finansów jest również skłonny przejąć na siebie część ryzyka, które ponoszą banki, bądź bezpośrednio lub z udziałem instytucji.
Bratkowski powiedział w środę, że RPP może zdecydować się na obniżkę rezerw obowiązkowych banków w tym roku.
"W tym roku istnieje szansa na dokonanie obniżek rezerw, jednak na razie jest za wcześnie mówić o tym kiedy mogłoby to nastąpić" - powiedział dziennikarzom.
Jednak część członków Rady Polityki Pieniężnej jest przeciwna obniżce rezerw, gdyż po sześciu kolejnych obniżkach stóp procentowych skutkowałoby to dalszym poluzowaniem polityki monetarnej, przy spodziewany luzowaniu polityki fiskalnej. Przeciwni obniżce członkowie RPP argumentują, że obniżka rezerwy z 4,5 proc. do 2 proc. oznacza wpompowanie do sektora bankowego około 8 mld zł.
Obecnie stopa rezerw od wkładów wynosi 4,5 proc., podczas gdy w UE 2 proc. RPP obniżyła już dwukrotnie poziom rezerw, raz ze średniego poziomu 12 proc. do 5 proc., a potem do 4,5 proc., a w ciągu ostatniego cyklu stopy procentowe spadły do 5,25 proc. z 19 proc.
