Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd może wygrać w Brukseli, ale przegra na polskiej wsi - uważa Wojciechowski

0
Podziel się:

Wicemarszałek Sejmu Janusz Wojciechowski z PSL-u ocenił stan koalicji rządzącej jako "prawidłowy". Gość "Salonu politycznego Trójki" uważa, że koalicja jest obecnie często wystawiana na próbę, gdyż parlament podejmuje wiele trudnych decyzji dotyczących ustaw okołobudżetowych i negocjacji z Unią Europejską.

Wojciechowski zwrócił uwagę na brak konsultacji z PSL w sprawie sprzedaży ziemi obcokrajowcom i przyznał, że część członków jego partii jest niezadowolonych z działań SLD w kwestii negocjacji z Piętnastką. "Klub PSL został trochę zaskoczony zmianą stanowiska. Mielismy prawo oczekiwać szerszych kosultacji" - powiedział Wojciechowski. Wczoraj rząd zdecydował, że okres przejściowy na zakup ziemi przez rolników z Unii Europejskiej będzie zależał od regionu kraju.
Zdaniem gościa Trójki polska opinia publiczna, która ze względu na historię kraju ma prawo obawiać się o własność ziemi, może mieć trudności ze zrozumieniem stanowiska polskiego rządu. "Polski rząd może wygrać bitwę w Brukseli, ale przegrać na polskiej wsi" - powiedział Wojciechowski.
Wicemarszałek Sejmu dodał też, że stanowisko Polski w negocjach z Unią powinno być skoordynowane z przyjęciem ustawy o obrocie ziemią.
Wojciechowski podkreślił jednak, że nie we wszystkich kwestiach koalicjia musi głosować jednolicie. Tak było w przypadku sprawy obecności prezesów NIK i NBP na posiedzeniach rządu. W myśl przegłosowanych rządowych poprawek do ustawy o organizacji i trybie działania Rady Ministrów, prezesi NIK i NBP nie będą uczestniczyć w posiedzeniach rządu. Wojciechowski przypomniał, że jako prezes Najwyższej Izby Kontroli uczestniczył w posiedzeniach Rady Ministrów. Wielkorotnie były tam przedstawiane wnioski z kontroli przeprowadzanych przez Izbę i rząd wielokrotnie brał pod uwagę jej stanowisko

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)