Rzad: nie ma zagrozenia dla zalozonego w budzecie wzrostu PKB Rząd: nie ma zagrożenia dla założonego w budżecie wzrostu PKB Rząd twierdzi, że nie ma zagrożenia dla przyjętego w budżecie wzrostu produktu krajowego brutto i może on być nawet przekroczony. Wyższa natomiast od założonej będzie inflacja. Rząd zapoznał się z informacją o sytuacji społeczno-gospodarczej w pierwszym kwartale tego roku, a także z wnioskami dla polityki gospodarczej. Według wiceministra finansów Jarosława Bauca, wzrost produktu krajowego brutto w pierwszym kwartale tego roku wyniósł ponad 6 procent, co pozwala mieć nadzieję, że wzrost na koniec roku wyniesie ponad założone w budżecie 5,2 procent. Jego zdaniem, inflacja w kwietniu nie powinna przekroczyć 0.6 procenta. Będzie więc niższa niż rok temu. Inflacja roczna - według Bauca - będzie zbliżona do górnej granicy założonej przez Radę Polityki Pieniężnej, która określiła ją na 6.8 procenta. Oznacza to, że inflacja będzie wyższa niż zapisana w budżecie. Wiceminister finansów
powiedział również, że ostatnie kłopoty na rynku walutowym nie powinny mieć znaczącego wpływu na spłatę naszego zadłużenia zagranicznego, gdyż umacnia się dolar, ale jednocześnie osłabia euro. Z tego powodu koszty obsługi naszego długu w zasadzie się nie zmienią. Jarosław Bauc przedstawił też propozycję rządu, mające zmniejszyć deficyt handlowy. Wymienił tu nowelizację, bądź nowe projekty ustaw, których celem będzie wsparcie eksportu, a także rządowe dopłaty do kredytów na eksport towarów i usług. Rząd chce również przyspieszyć prywatyzację i restrukturyzację nierentownych branż, by zwiększyć konkurencyjność naszej gospodarki. Temu celowi ma też służyć obniżenie podatków bezpośrednich.
