Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd nie zdecydował o redukcji wydatków lub zwiększeniu deficytu

0
Podziel się:

Rząd nie zdecydował o wielkości redukcji tegorocznych wydatków lub zwiększeniu deficytu budżetu

- poinformował w piątek na konferencji prasowej minister finansów dodając, że takie decyzje podejmie na jednym z następnych posiedzeń.

'Rada ministrów zapoznała się z realizacją budżetu po pięciu miesiącach tego roku. Analizowała niższe wpływy budżetowe' - powiedział Jarosław Bauc.

'Wobec zaistniałej sytuacji rząd bierze pod uwagę dwie możliwości działania, zwiększenie deficytu budżetu, po wtóre ograniczenie wydatków po dokonaniu ich szczegółowego przeglądu. Ograniczenie to nie naruszyłoby podstawowych zobowiązań państwa (...)' - dodał.

'Wszelkie liczby będą podane po następnych posiedzeniach rządu' - powiedział.

Następne posiedzeniu rządu planowane jest na środę.

Minister finansów powiedział PAP, że Ministerstwo skoryguje znacznie prognozy wzrostu PKB w tym roku w stosunku do ostatniej prognozy przewidującej osłabienie wzrostu do 3,8 proc.

'Musimy jeszcze wszystko przeliczyć, i wobec tego dokonamy bardzo znacznej korekty tempa wzrostu' - powiedział PAP nie podając szczegółów.

Dariusz Rosati z RPP oszacował wzrost PKB w II kw. na poziomie 2,5-2,8 proc. wobec szacowanego ok. 2 proc. w I kw., a w całym roku około 3,5 proc.

MF w maju obniżyło prognozę wzrostu PKB do 3,8 proc. PKB z wcześniejszej 4,5 proc.

'Sytuacja jest bardzo płynna i nie wiadomo jeszcze jaka jest tak naprawdę sytuacja' - powiedział w piątek Bauc.

Do tej pory resort finansów szacował, że niedobór środków w budżecie wyniesie 7-7,5 mld zł, jednak analitycy uważają, że w wyniku większego niż obecnie prognozowane osłabienia wzrostu PKB w tym roku, wpływy mogą być mniejsze od planowanych nawet o 10 mld zł.

Przed posiedzeniem rządu jego przedstawiciele podawali, że rząd rozważy cztery warianty zaradzenia sytuacji wzrostu deficytu budżetowego po pięciu miesiącach do 99,3 proc. rocznego planu, między innymi wariant cięcia wydatków bez zwiększania deficytu.

'Obecnie rząd rozważać będzie jeszcze tylko dwa warianty' - powiedział PAP rzeczniczka MF Aleksandra Gieros po piątkowych obradach rządu.

Wcześniej pragnący zachować anonimowość rozmówca PAP będący wyższym przedstawicielem rządu powiedział, że rząd prawdopodobnie będzie się skłaniać do powiększenia deficytu budżetowego w 'nie najłagodniejszym wariancie', jakim była sugestia wicepremiera Janusza Steinhoffa, że deficyt może być zwiększony o 2 mld zł.

Według analityków rząd mógłby nie przekazywać w tym roku do ZUS 3,5 mld zł zaległych wpłat do Otwartych Funduszy Emerytalnych, gdyż system komputerowy w ZUS jest nadal niesprawny, dzięki któremu Zakład na razie nie przekaże do OFE tych zaległości.

'Gazeta Wyborcza' podała w piątek cytując prezes ZUS, że system nadal jest niesprawny, więc ZUS nie oczekuje od rządu pieniędzy mających pokryć zaległe za poprzednie lata składki emerytalne, gdyż i tak nie mógłby przekazać ich OFE.`

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)