Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd rozważa odejście od akcyzy przy oddaniu używanego auta

0
Podziel się:

Rząd rozważa możliwość odejścia od akcyzy lub jej zmniejszenia przy oddawaniu używanych aut po to, aby kupić nowe

, czyli rozwiązania, które funkcjonuje w wielu krajach Unii Europejskiej - poinformował wicepremier Janusz Steinhoff.

'Rząd myśli i pracuje nad różnymi mechanizmami. Rozważamy również możliwość odejścia od akcyzy czy też zmniejszenia akcyzy przy oddawaniu samochodów używanych po to, aby kupić nowy, czyli rozwiązania, które funkcjonuje w wielu krajach Unii Europejskiej' - powiedział minister gospodarki w środę w Gliwicach.

Steinhoff poinformował, że Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów opracował zestaw działań, które mają pomóc branży motoryzacyjnej.

'Tego nie można sprowadzić tylko do akcyzy zaporowej na import samochodów używanych dlatego, że byłoby to bardzo szkodliwe dla polskiej gospodarki. Myślimy o wielu działaniach, które uporządkują tę całą sferę' - powiedział.

'Powstają teraz akty prawne, które są uzgadniane z Unią Europejską' - dodał Steinhoff.

Według niego zwiększenie akcyzy na samochody importowane nie rozwiąże problemów branży motoryzacyjnej w Polsce. Użycia przez rząd tego instrumentu domagają się dealerzy aut.

W połowie stycznia 2001 roku Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów zaakceptował propozycję Ministerstwa Gospodarki, aby zwiększyć stawkę podatku akcyzowego na importowane używane samochody osobowe proporcjonalnie do wieku auta, do 64 proc. maksymalnie za auta 10-letnie.

Obecnie podatek akcyzowy na importowane auta o pojemności silnika powyżej 2000 cm sześc. wynosi 17,6 proc., a na samochody o pojemności do 2000 cm sześc. - 6,4 proc.

Według Steinhoffa nadmierne ograniczenie importu samochodów używanych może też spowodować poważne kłopoty wielu małych i średnich przedsiębiorstw.

'Trzeba pamiętać, że wpływy do budżetu pochodzą głównie z VAT-u, a nie akcyzy. Wprowadzenie akcyzy zawsze obniża poziom sprzedaży' - zaznaczył wicepremier.

Wyraził też przekonanie, że rynek samochodowy w Polsce będzie się nadal rozwijał.

'Ilość samochodów na 1 tys. mieszkańców wciąż odbiega nawet od tego, co obserwujemy w Czechach czy na Węgrzech. (...) Większość aut w Polsce jest kupowana na kredyt, a stopy procentowe są teraz wysokie. Myślę, że w nieodległej przyszłości zostaną zmniejszone. To powinno ożywić rynek samochodowy' - dodał.

Podkreślił, że decyzje polskiego rządu nie będą sprzeczne ze zobowiązaniami Polski wobec UE ani regułami Światowej Organizacji Handlu.

Dodał, że nie można obarczać rządu odpowiedzialnością za powstałą sytuację.

'Kryzys zapanował na wszystkich rynkach samochodowych. Po bardzo dobrych latach, kiedy Polska była na drugim miejscu w Europie pod względem dynamiki sprzedaży samochodów, a na siódmym pod względem poziomu sprzedaży, przyszły lata gorsze. To niewątpliwie stopy procentowe, koszty paliw i inne czynniki, np. płytkość rynku spowodowały taką sytuację' - powiedział Steinhoff.

Wicepremier Steinhoff gościł w Gliwicach na spotkaniu, zorganizowanym przez Opel Polska dla 'szczególnie zasłużonych' dla rozwoju tej firmy w Polsce.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)