Nowy program gwarantuje związkom zawodowym, że decyzje o likwidacji kopalń nie będą podejmowane, zanim zespół ekspertów nie określi wielkości wydobycia i możliwości sprzedaży węgla za granicą. Powstająca kompania węglowa skupi 24 kopalnie z 5-ciu obecnych spółek węglowych - poza katowickim holdingiem i spółką jastrzębską. Poza tym będą funkcjonować kopalnie "Bogdanka", "Budryk" i "Sobieski".
Do 2006-ego roku z kopalń ma odejść około 27 tysięcy osób. Górnicy dołowi i obróbki mechanicznej mają mieć zagwarantowane miejsca pracy w czynnych kopalniach. Dla niespełna ośmiu i pół tysiąca osób pracujących na powierzchni, których zwolnienie planuje się w ciągu najbliższych trzech lat, rząd przygotowuje program łagodzenia skutków restrukturyzacji. Mają oni między innymi otrzymywać przez 9 miesięcy stypendia w wysokości pensji zasadniczej, uczestniczyć w szkoleniach i otrzymywac pomoc w poszukiwaniu pracy.
Program ma kosztować w tym roku 507 milionów złotych. Rząd zamierza dokapitalizować kompanię węglową akcjami skarbu państwa. Kompania potrzebuje dokapitalizowania na poziomie 3 miliardów 700 milionów złotych. Decyzję w tej sprawie mają podjąć w trybie roboczym ministrowie finansów, skarbu oraz gospodarki i pracy.