"Kiedy podejmowaliśmy decyzję o poparciu dla EXPO we Wrocławiu, zapewniono nas, że duża część pieniędzy będzie załatwiona przez polityków lokalnych" - powiedział premier pytany o wsparcie finansowe, jakiego rząd może udzielić wrocławskiej inicjatywie. Zapewnił jeszcze raz o poparciu dla tego pomysłu i przyznał, że EXPO nie jest jedynie lokalnym przedsięwzięciem, ale sprawą ważną dla całego kraju i rząd zrobi wszystko, aby dopomóc.
Szef rządu mówił między innymi o tym, że nasze placówki dyplomatyczne na całym świecie mają informować o tym, że Wrocław stara się o organizację wystawy. Jednocześnie jednak cały czas zwracał uwagę na to, że to we Wrocławiu muszą się narodzić pomysły, jak przekonać świat, by przyjechał do nas w 2010-tym roku.