Funkcjonariusze Centralnego Biura śledczego
zatrzymali w Warszawie byłego senatora Aleksandra
Gawronika. Zatrzymania dokonano na wniosek Wydziału do
Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury
Okręgowej w Katowicach.
Zatrzymany został przewieziony na przesłuchania do
Katowic. Rzecznik Prokuratury Leszek Goławski powiedział
Informacyjnej Agencji Radiowej, że w sprawie Gawronika
trwają czynności procesowe. Goławski nie chciał jednak
powiedzieć, jakie zarzuty moga zostać postawione
Gawronikowi. Wiadomo jednak, że jest on podejrzany o
poważne przestępstwa gospodarcze. Przed zatrzymaniem
Gawronik był przez kilka dni obserwowany przez policję.
'Rzeczpospolita' w artykule z czerwca ubiegłego
roku sugerowała, że Gawronik robił interesy z przestępcami
z gangu pruszkowskiego. Miał - według dziennika - między
innymi pożyczać od gangsterów pieniądze. Gazeta opisywała
też niejasne interesy Gawronika z posłem AWS Markiem
Kolasińskim związane między innymi z handlującą alkoholem
firmą ItalmarCa.
52-letni Aleksander Gawronik przed rozpoczęciem
działalności gospodarczej krótko pracował w SB, a potem
był wychowawcą w więzieniu. Majątek zdobył otwierając w
1989-tym roku sieć kantorów wzdłuż zachodniej granicy. W
1991-ym roku przejął kierownictwo spółki Art-B, ale był
jej prezesem tylko przez 12 dni. Rok później został
aresztowany, a prokuratura zarzuciła mu między innymi
przywłaszczenie należących do spółki dzieł sztuki o
łącznej wartości blisko dwóch milionów złotych. Po trzech
tygodniach został zwolniony z aresztu po wpłaceniu kaucji
w wysokości 3-ech milionów złotych. Proces rozpoczął się w
czerwcu 1993-go roku, jednak nie został zakończony, gdyż
Gawronik został senatorem, a Senat nie uchylił jego
immunitetu. Ponowny proces Gawronika zaczął się w sierpniu
zeszłego roku.
15:16 07/05/2001
