Wiceminister skarbu odpowiedzialny za reprywatyzację
Krzysztof Hubert Łaszkiewicz powiedział, że o prezydenckim
wecie wobec ustawy reprywatyzacyjnej zadecydowały względy
polityczne, a nie merytoryczne.
Jego zdaniem prezydent Kwaśniewski nie mając
własnych wyliczeń dotyczących kosztów przeprowadzenia
spraw reprywatyzacyjnych nie ma podstaw do kwestionowania
wyliczeń ministerstwa skarbu.
Prezydent wyjaśniając swoją decyzję powiedział między
innymi, że model reprywatyzacji zaproponowany w tej
ustawie jest bardzo kosztowny, obarczony wielkim ryzykiem
nieprecyzyjnych wyliczeń, obciąża ponad rozsądną miarę
gospodarkę, w wielu kwestiach jest sprzeczny z
konstytucją.
Minister Łaszkiewicz twierdzi, że koszt ustawy
wyniósłby około 47 miliardów złotych i ma pełne pokrycie bowiem wartość majątku przeznaczonego na reprywatyzację wynosi ponad sześdziesiąt miliardów złotych.
Natomiast wobec prezydenckiego weta
koszt reprywatyzacji dokonywanej przez sądy i uzyskiwanych
tym tytułem odszkodowań może wynieść około ćwierć biliona
złotych.
Minister przypomniał, że w Trybunale w Strasburgu
znajduje się już kilka polskich spraw z tego zakresu,
pozytywnie zaopiniowanych przez Europejską Komisję
Przestrzegania Praw Człowieka i Obywatela.
Krzysztof Łaszkiewicz nie zgadza się także z tezą
prezydenta, że wypłaty odszkodowań ograniczyłyby fundusze
z budżetu przeznaczone na realizację ważnych społecznie
celów. Wiceminister skarbu podkreślił, że wypłaty
odszkodowań odbywałyby się w większości poprzez zwrot
majątku, często niezagospodarowanego.
Natomiast sprawy sądowe kończą sie zwykle wypłatami z
budżetu - dodał Krzysztof Łaszkiewicz.
16:06 22/03/2001
