Dziś Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie
rozpocznie wypłacanie zaliczek najstarszym osobom,
poszkodowanym przez Trzecią Rzeszę. Fundacja wypłaci
zaliczki z własnych środków, w porozumieniu z kuratorium
niemieckiej Fundacji 'Pamięć, Odpowiedzialność,
Przyszłość'.
Do zaliczek są uprawnione osoby urodzone do 31
stycznia 1921 roku. Zaliczki wyniosą 1400 złotych.
Fundacja szacuje, że uprawnionych do nich jest ponad 70
tysięcy osób.
W lutym Rada Fundacji zdecydowała, że jeśli
amerykański sąd nie odali pozwów przeciwko niemieckim
bankom, co oznacza opóźnienie w wypłacie odszkodowań, to
fundacja uruchomi zaliczki. 6 marca amerykańska sędzia
Shirley Kram nie oddrzuciła pozwów, które złożyli
poszkodowani przez Trzecią Rzeszę, a od tego warunku
strona niemiecka uzależnia uruchomienie funduszu
odszkodowawczego.
Wcześniej sędzia Kram nie odrzuciła skarg przeciwko
niemieckim bankom między innymi dlatego, że niemieckie
firmy nie zgromadziły zadeklarowanej kwoty 5-ciu miliardów
marek. Brakuje miliarda 400-stu milionów.
Z 10 miliardów marek funduszu odszkodowawczego,
po 5 miliardów miały dać niemieckie przedsiębiorstwa i
rząd Niemiec, który przekazał już całą sumę.
Pół miliona Polaków, ofiar pracy przymusowej i
niewolniczej otrzyma z funduszu odszkodowawczego miliard
812 milionów.
Odszkodowania dla robotników przymusowych w
Trzeciej Rzeszy mają być wypłacane na podstawie
międzynarodowego porozumienia, zawartego w marcu 2000
roku. W negocjacjach trwających ponad rok uczestniczyła
także Polska.
Prawo do odszkodowania mają żyjące ofiary
represji oraz spadkobiercy byłych robotników przymusowych,
którzy zmarli 16-go lutego 1999 roku lub po tej dacie.
Jest to data zadeklarowania przez kanclerza Niemiec
Gerharda Schroedera i 16 niemieckich koncernów utworzenia
funduszu odszkodowawczego.
Podczas drugiej wojny światowej z pracy robotników
przymusowych i niewolniczych korzystało kilka tysięcy
przedsiębiorstw Trzeciej Rzeszy. Państwo i gospodarka
niemiecka zyskały na pracy robotników cudzoziemskich ponad
180 miliardów marek.
Polacy stanowili najliczniejszą, po Żydach, grupę
osób więzionych w obozach. Polacy stanowili też blisko
jedną trzecią wszystkich robotników przymusowych
pracujących dla hitlerowskich Niemiec. W niemieckich
gospodarstwach rolnych pracowało około 226 tysięcy Polaków.
10:00 12/03/2001
