s Japonczyka nie wpuscili do japonskiej lazniTYTUŁ AGENCJA GODZ. CZAS s Japończyka nie wpuścili do japońskiej łaźni IAR1r 25 14:57 1:15 s Japończyka nie wpuścili do japońskiej łaźni s Japończyka nie wpuścili do japońskiej łaźni Urodzony w Stanach Zjednoczonych obywatel Japonii poda do sądu dyrekcję japońskich łaźni publicznych za dyskryminację. Debito Arudou odmówiono bowiem wstępu do jednej z tych łaźni, gdyż wygląda jak obcokrajowiec. Arudou, zanim przyjął obywatelstwo japońskie, nazywał się David Aldwincle. Teraz wraz z dwoma obcokrajowcami zamierza wnieść pozew do sądu w Otaru na północnej wyspie Hokkaido, domagając się przeprosin i rekompensaty finansowej. Japońska kontytucja zakazuje dyskryminacji rasowej i etnicznej, nie ma jednak w tym kraju osobnej ustawy dotyczącej kar za łamanie tego zakazu. Od kilku lat zagraniczni turyści w Japonii nie mają prawa wstępu do publicznych japońskich łaźni. Decyzję o zakazie wstępu podjęto po burdzie, którą wywołali rosyjscy marynarze w łażni w mieście Otaru. Na
prośbę miejscowych mieszkańców władze łaźni postanowiły zabronić Rosjanom wstępu do tej placówki. Jednak, by nie zostać posądzonym o dyskryminację jednego narodu, postanowiono zabronić wstępu do łaźni wszystkim obcokrajowcom. 14:56 25/01/2001