Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

S Oskarżony w sprawie zabójstwa Tomka Jaworskiego nie przyznaje się do winy

0
Podziel się:

W Sądzie Okręgowym w Warszawie trwa pierwsza
rozprawa w ponownym procesie jednego z zabójców Tomka
Jaworskiego. Oskarżony Marek Sz. nie przyznaje się do winy
i odmawia składania wyjaśnień.

W Sądzie Okręgowym w Warszawie trwa pierwsza
rozprawa w ponownym procesie jednego z zabójców Tomka
Jaworskiego. Oskarżony Marek Sz. nie przyznaje się do winy
i odmawia składania wyjaśnień. Sąd odczytuje jego
wyjaśnienia z poprzedniego procesu.
38-letniemu Markowi Sz. prokuratura postawiła
zarzut zabójstwa i działania z tym zamiarem w porozumieniu
z pozostałą dwójką: Moniką Szymańską i Tomaszem Kobusem.
W pierwszym procesie sąd pierwszej instancji skazał Marka
Sz. na 15 lat więzienia. Wyrok ten zakwestionował w
grudniu 99-ego roku sąd apelacyjny i przekazał sprawę do
ponownego rozpatrzenia.
19-letni Tomek Jaworski został zamordowany w
1997-mym roku. W czerwcu w warszawskim Parku Młocińskim
grupa napastników zaatakowała maturzystów bawiących się
przy ognisku. Tomek Jaworski został porwany, był
torturowany. Został zamordowany ze szczególnym
okrucieństwem. Za winnych tej zbrodni sąd okręgowy uznał
Monikę Szymańską, Tomasza Kobusa i Marka Szmidta.
Według sądu, zbrodnią kierowała Monika Szymańska,
którą sąd skazał na dożywocie. Również karę dożywotniego
więzienia dostał Tomasz Kobus, który przyznał się do
zadania śmiertelnych ciosów. Natomiast 38-letni Marek
Szmidt został skazany na 15 lat więzienia. Sąd pierwszej
instancji uznał bowiem, że Szmidt od początku
współpracował z policją a ponadto wskazał miejsce ukrycia
zwłok Tomka Jaworskiego.
W grudniu 1999-ego roku sąd apelacyjny uznał
jednak, że nie można tego traktować jak okoliczności
łagodzącej i skierował sprawę ponownie do sądu okręgowego.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)