Prezydent Aleksander Kwaśniewski komentując wyniki
wyborów parlamentarnych powiedział, że oczekuje, iż po
ogłoszeniu oficjalnych wyników premier Jerzy Buzek poda
się do dymisji. Prezydent podkreślił, że nie jest to
jednak wymóg konstytucyjny.
Aleksander Kwaśniewski zapewnił, że powierzy misję
tworzenia nowego rządu liderowi koalicji SLD-UP Leszkowi
Millerowi bez względu na to, czy jego ugrupowanie otrzyma
ponad połowę miejsc w parlamencie. Prezydent zwrócił
uwagę, że jeżeli koalicji SLD-UP nie udałoby się stworzyć
samodzielnego rządu większościowego, ugrupowanie to nie
powinno tworzyć koalicji, ale rząd mniejszościowy.
'Cena za ewentualną koalicję mogłaby być wyższa
niż rządzenie bez większości w parlamencie' - powiedział
Aleksander Kwaśniewski. Według prezydenta, pierwsze
nieoficjalne wyniki wyborów wskazują, że zakończył się
pierwszy etap w historii Trzeciej Rzeczpospolitej, czego
znakiem jest fakt, iż do Sejmu nie wejdzie Unia Wolności.
Zdaniem prezydenta, widać wyraźnie, że elity polityczne
zużyły się i wyczerpały swoje możliwości.
Komentując wysoki wynik Samoobrony prezydent
powiedział, że będziemy teraz mogli obserwować
demokratyzację postaw polityków tej formacji.
23:49 23/09/2001
