Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

s Prokurator zwróci sie o uchylenienie immunitetu posla Ikonowicza

0
Podziel się:

Prokuratura Rejonowa w Grójcu wystąpi do
prokuratora generalnego, ministra sprawiedliwości Lecha
Kaczyńskiego z wnioskiem aby wystąpił do Sejmu o uchylenie
immunitetu posłowi Piotrowi Ikonowiczowi. Szef grójeckiej
prokuratury Mariusz Potera powiedział Informacyjnej
Agencji Radiowej, że wszczęto ponownie dochodzenie w
sprawie wypadku spowodowanego przez Ikonowicza.

Prokuratura Rejonowa w Grójcu wystąpi do
prokuratora generalnego, ministra sprawiedliwości Lecha
Kaczyńskiego z wnioskiem aby wystąpił do Sejmu o uchylenie
immunitetu posłowi Piotrowi Ikonowiczowi. Szef grójeckiej
prokuratury Mariusz Potera powiedział Informacyjnej
Agencji Radiowej, że wszczęto ponownie dochodzenie w
sprawie wypadku spowodowanego przez Ikonowicza. Miesiac
temu poseł spowodował wypadek w którym ranny został
policjant z Grójca Stanisław Popiel.
Prokuratura rejonowa w Grójcu już pięć dni po wypadku
umorzyła postępowanie w tej sprawie. Według szefa
prokuratury, Mariusza Potery, 'Po badaniach w szpitalu w
Radomiu obrażenia policjanta nie wydawały się tak poważne,
wobec czego zdarzenie uznano nie za wypadek, a za
kolizję'. Stanisław Popiel złożył jednak zażalenie na
umorzenie sprawy. Na polecenie grójeckiej prokuratury
zbadał go biegły z zakładu medycyny sądowej w Warszawie.
'Badania wykazały że zdarzenie z udziałem posła ma jednak
charakter wypadku drogowego i podjęliśmy ponowne
dochodzenie w tej sprawie', powiedział Potera. Dodał iż
nie ma wątpliwości, że uruchomiona zostanie procedura
zmierzająca do wystąpienia przez prokuratora generalnego
z wnioskiem do Sejmu o uchylenie immunitetu celem
pociągnięcia do odpowiedzialności posła Ikonowicza.
Poseł PPS Piotr Ikonowicz wymusił pierwszeństwo na drodze
pod Białobrzegami w województwie mazowieckim i staranował
jadącego do pracy samochodem policjanta. Podkomisarz
Stanisław Popiel ma wstrząs mózgu, nogę w gipsie i
rozciętą wargę.
Do zderzenia doszło 2-ego marca. Ikonowicz jechał
oplem astrą, należącym do żony. Nie miał przy sobie dowodu
rejestracyjnego, a jego prawo jazdy straciło ważność w
listopadzie ubiegłego roku. Poseł tłumaczył się, że nie
zdążył go przedłużyć.

16:30 04/04/2001

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)