Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

s Pruszkowski bandyta miał byc na spotkaniu SLD mówi

0
Podziel się:

s Pruszkowski bandyta mial byc na spotkaniu SLD mówi

TYTUŁ AGENCJA GODZ. CZAS
s Pruszkowski bandyta miał byc na spotkaniu SLD mówi IAR3r 14 16:34 2:24
s Pruszkowski bandyta miał byc na spotkaniu SLD mówi
policja
s Pruszkowski bandyta miał byc na spotkaniu SLD mówi policja


Minister spraw wewnętrznych i administracji Marek
Biernacki oświadczył, że celem obserwacji jednej z imprez
SLD przez policję było śledzenie jednego z członków gangu
pruszkowskiego.

s Pruszkowski bandyta mial byc na spotkaniu SLD mówiTYTUŁ AGENCJA GODZ. CZAS s Pruszkowski bandyta miał byc na spotkaniu SLD mówi IAR3r 14 16:34 2:24 s Pruszkowski bandyta miał byc na spotkaniu SLD mówi policja s Pruszkowski bandyta miał byc na spotkaniu SLD mówi policja Minister spraw wewnętrznych i administracji Marek Biernacki oświadczył, że celem obserwacji jednej z imprez SLD przez policję było śledzenie jednego z członków gangu pruszkowskiego. Biernacki składał wyjaśnienia przed sejmową komisją spraw wewnętrznych i administracji w sprawie inwigilacji zamkniętej imprezy SLD, przez służby specjalne. Komisja głosami posłów Unii Wolności i AWS przyjęła wyjaśnienia ministra. Przeciwni byli posłowie SLD. Cała sprawa ma swój początek w wywiadzie dla 'Trybuny', którego udzielił poseł SLD Janusz Zemke. Mówił tam o prowokacjach szykowanych wobec SLD przez Urząd Ochrony Państwa, Centralne Biuro Śledcze, a także słuzby celne i skarbowe. Wcześniej komisja do spraw służb specjalnych, która przesłuchiwała Zemkego w
sprawie rzekomej prowokacji UOP-u wobec SLD uznała, że jego oskarżenia nie mają podstaw. Sprawa, którą rozpatrywała sejmowa komisja spraw wewnętrznych i administracji dotyczy zamknietej imprezy SLD zorganizowanej przez to ugrupowanie 21-ego maja w Rembertowie na terenie Akademii Obrony Narodowej. Minister spraw wewnętrznych i administracji oraz komendant policji Jan Michna wyjaśniali, że policja otrzymała informacje, że na tej właśnie imprezie ma pojawić się jeden ze znaczących członków gangu pruszkowskiego. Kiedy jednak sie nie pojawił policja zakończyła obserwację imprezy. Zarówno minister jak i komendant podkreślali, że policja pozstawała na zewnatrz całej imprezy i nie sporządzono po imrezie dokumentacji. posłowie SLD nie dawali jednak wiarty ich wyjasnieniom, twierdzac że policjanci byli wsród członków SLD, obecnych na imprezie. Według SLD była to akcja wymierzona w ich ugrupowanie. Minister Biernacki powiedział że skoro posłowie SLD mają jakieś wątpliwości powinni sprawę skierować do prokuratury.
Posłowie SLD odpowiedzieli ze tak własnie zrobią. Poseł Sojuszu Zbigniew Siemiątkowski podczas posiedzenia komisji pokazał zdjecia, które według niego miały świadczyć o obecności policjantów na tej imprezie, jednak zdaniem ministra Biernackiego nie ma żadnych dowodów na ich wiarygodność. 16:33 14/12/2000

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)