Rosyjski minister spraw zagranicznych Igor Iwanow
zapowiedział, że Rosja wydali tylu dyplomatów
amerykańskich, ilu dyplomatów rosyjskich wydali
Waszyngton.
W rozmowie telefonicznej z amerykańskim
sekretarzowi stanu Colinem Powellem Iwanow powiedział, że
Moskwa nie chce wydalać dyplomatów, ale w zaistniałej
sytuacji musi podjąć - jak to określił - 'adekwatne
kroki'. Wyraził przy tym przekonanie, że decyzja
Waszyngtonu jest nieuzasadniona.
Waszyngton zażądał od Moskwy odwołania czterech
dyplomatów w ciągu 10 dni, a kolejnych 46-ciu do 1 lipca.
Stany Zjednoczone wiążą swą decyzję z aresztowaniem w
ubiegłym miesiącu pracownika FBI Roberta Hanssena,
oskarżonego o szpiegostwo na rzecz Rosji.
Zapytany przez dziennikarza amerykańskiej telewizji
CNN kiedy amerykańscy dyplomaci zostaną wydaleni z Rosji,
Iwanow powiedział:'nie będą musieli długo czekać'.
20:10 22/03/2001