Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

s W procesie ZOMO-wców z Wujka zeznaje nowy, ważny swiadek oskarżenia

0
Podziel się:

Przed Sądem Okręgowym w Katowicach jest
kontynuowany proces 22-óch byłych członków plutonu
specjalnego ZOMO, oskarżonych o strzelanie do górników w
czasie pacyfikacji kopalń 'Wujek' i 'Manifest Lipcowy' na
początku stanu wojennego. Zginęło wówczas 9-ciu górników,
a kilkudziesięciu zostało rannych.

Przed Sądem Okręgowym w Katowicach jest
kontynuowany proces 22-óch byłych członków plutonu
specjalnego ZOMO, oskarżonych o strzelanie do górników w
czasie pacyfikacji kopalń 'Wujek' i 'Manifest Lipcowy' na
początku stanu wojennego. Zginęło wówczas 9-ciu górników,
a kilkudziesięciu zostało rannych.
Dziś przed sądem zeznawał nowy świadek
oskarżenia. Jacek J. w lutym 1982-ego roku, czyli tuż po
wydarzeniach w kopalni 'Wujek', prowadził w Dolinie Pięciu
Stawów w Tatrach obóz wspinaczkowy dla członków plutonu
specjalnego ZOMO. Świadek powiedział dziś przed sądem, że
w czasie zajęć i podczas imprez towarzyskich członkowie
plutonu specjalnego z Katowic opowiadali, jak podczas
akcji w kopalni 'Wujek' strzelali do górników. 'Strzał,
fik, i ludzik znikał, tak jak na strzelnicy' - miał
powiedzieć jeden z członków plutonu. Świadek wymienił
nazwiska osób, które mówiły, że strzelały do górników,
wśród nich dowódcę plutonu Romualda C. Jacek J.
podkreślił, że szkolenie wspinaczkowe było prowadzone w
sytuacji stresowej, w wyniku czego funkcjonariusze
otwierali się psychicznie.
Stanisław Płatek - oskarżyciel posiłkowy, uczestnik
wydarzeń w kopalni 'Wujek' - powiedział, że po raz
pierwszy spotkał się z faktami, o których jako górnik
wcześniej nie słyszał. Jego zdaniem, zeznania
dzisiejszego świadka powinny mieć duże znaczenie dla tego
postępowania.

13:09 13/03/2001

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)