Zdaniem sądu majątek spółki wolny od obciążeń wobec wierzycieli nie wystarczyłby nawet do przeprowadzenia
postępowania upadłościowego.
Obecni na sali sądowej pracownicy fabryki przyjęli taką decyzję okrzykami radości. Wniosek o ogłoszenie upadłości złożył zarząd Bison-Bialu. Związkowcy i załoga cały czas mają nadzieję na porozumienie z wierzycielami i uratowanie fabryki w obecnym kształcie.
Powodem wniosku o upadłość jest bardzo zła sytuacja finansowa firmy, która straciła zdolność spłaty swych zobowiązań. Mimo kilkumiesięcznych negocjacji, nie udało się też jej dojść do porozumienia z bankami, które są największymi wierzycielami Bison-Bialu i blokują jego konta.
Długi spółki przekraczają 90 milionów złotych. Pracownicy przyszli pod sąd, by dowiedzieć się czy dojdzie do ogłoszenia upadłości. Po zapoznaniu sie z postanowieniem sądu związkowcy zapowiedzieli, że bedą kontynuować rozmowy z bankami wierzycielami dotyczące przyszłości spółki. Ich zdaniem banki powinny przystąpić do negocjacji widząc, że nie mają innej drogi do odzyskania chociaż części pożyczonych spółce pieniędzy.