Sad Lustr. bedzie analizowal notatke MSWiA przedstawiona na sprawie Kwasniewskie Sąd Lustr. będzie analizował notatkę MSWiA przedstawioną na sprawie Kwaśniewskie Podczas rozpoczętego dziś procesu lustracyjnego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego pojawiły się wątpliwości, wynikające z przesłanych akt Urzędu Ochrony Państwa oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. 'Mam nadzieję, że ta sprawa nie jest zaplanowanym elementem gry politycznej przez tych, którzy nie mogą ze mną wygrać w uczciwej walce' - powiedział Aleksander Kwaśniewski. Według prezydenta, świadczy o tym fakt, iż zapowiedzi przebiegu postępowania przed Sądem Lustracyjnym ukazały się w jednej z gazet. Rzecznik Interesu Publicznego chce wyjaśnić kontakty Aleksandra Kwaśniewskiego z oficerem trzeciego departamentu MSW kapitanem Adamem Wytrwałem. Zdokumentów MSWiA wynika, że Wytrwał prowadził agenta w 'życiu Warszawy' o kryptonimie 'Alek'. Jest jednak tylko pseudonim tego agenta, nie ma natomiast jego danych personalnych. Poszlaką, na
jakiej opiera się Rzecznik Interesu Publicznego, jest fakt, że w utworzonej przez UOP w 91-szym roku kartotece agent o kryptonimie 'Alek' ma identyczny numer, jaki został nadany Aleksandrowi Kwaśniewskiemu po wypełnieniu przez niego formularzy paszportowych. Prezydent zaprzeczył, że kiedykolwiek pracował w 'życiu Warszawy', lub z nim współpracował, a współpracownikiem tej gazety miał być właśnie agent o kryptonimie 'Alek'. Aleksander Kwaśniewski przyznał, że miał kontakty z kapitanem Wytrwałem, ale były to kontakty oficjalne jako szefa pisma 'itd', a później 'Sztandaru Młodych'. Jawność procedur przed sądem pozwoli wyjaśnić wszelkie wątpliwości - powiedział Aleksander Kwaśniewski.
