Ze względów formalnych Sąd Okręgowy w Lublinie zdecydował o zwrocie powodowi pozwu przeciw Edycie Górniak za złe wykonanie hymnu narodowego przed meczem polskiej reprezentacji z Koreą.
Mężczyzna, z wykształcenia prawnik, domagał się 10 tysięcy złotych zadośćuczynienia za straty moralne. Chciał też publicznych przeprosin w telewizji. Lublinianin wnosił również, by Edyta Górniak zobowiązała się do "nieprzekształcania w przyszłości Mazurka Dąbrowskiego".
Mieszkaniec Lublina może decyzję sądu zaskarżyć albo ponownie złożyć uzupełniony pozew.