Poseł Józef Cepil w imieniu Samoobrony poparł przedstawiony przez wicepremiera Grzegorza Kołodkę pakiet antykryzysowy i opowiedział się za skierowaniem ich do dalszych prac w komisji.
Józef Cepil zapowiedział, że jego klub będzie wspierał działania Grzegorza Kołodki. Podkreślił, że na spotkaniu z klubem parlamentarnym "Samoobrony" minister finansów był prosocjalny i mówił o złej prywatyzacji, rozkradaniu majątku narodowego.
Poseł Cepil zapowiedział jednak, że "Samoobrona" cofnie swoje poparcie dla Grzegorza Kołodki, gdyby ten - jak to określił - zmienił się w liberała, który popiera politykę Leszka Balcerowicza, prezesa Narodowego Banku Polskiego.
Na zakończenie swego wystąpienia poseł Cepil zaatakował premiera Leszka Millera i wezwał go do realizowania programu Samoobrony. "Jeśli nie skorzysta pan z planu Samoobrony, to pan przegra" - ostrzegł poseł Cepil.
Jako zachowanie "poniżej chamstwa" Józef Cepil określił przyznanie dwu- trzyzłotowej podwyżki emerytur i rent. Winą za niską waloryzację rent i emerytur poseł "Samoobrony" obarczył premiera.
Na to wystąpienie natychmiast zareagował minister pracy Jerzy Hausner, który powiedział, że nie znajduje słów na to, by skomentować takie wystąpienie. Również prowadzący obrady wicemarszałek Janusz Wojciechowski skrytykował słownictwo posła Samoobrony.
