Chodzi o opublikowany 5-ego sierpnia w Monitorze Polskim tekst uchwały w sprawie zgody Sejmu na tymczasowe zatrzymanie posła Andrzeja Jagiełły.
Lider Samoobrony, Andrzej Lepper, twierdzi, że taka uchwała nigdy nie była w Sejmie głosowana. Lepper mówił na konferencji prasowej, że posłowie przyjęli jedynie stanowisko sejmowej komisji w tej sprawie.
Zdaniem działaczy Samoobrony, marszłek Borowski dopuścił się tym samym przestępstwa, dlatego złożono zawiadomienie do prokuratora generalnego. Andrzej Lepper liczy, że minister sprawiedliwości jak najszybciej postara się wyjaśnić sprawę.