Zdaniem kanclerza, lepsza byłaby placówka o charakterze europejskim. Gerhard Schroeder zwrócił się do inicjatorów, by jeszcze raz zastanowili się, czy Berlin będzie właściwym miejscem dla takiego ośrodka.
Wiadomo jednak, że szefowa Związku Wypędzonych Erika Steinbach wybrała już budynek dla przyszłego centrum blisko śródmieścia Berlina. Związek powołał prywatną fundację, która opracowała koncepcję Centrum przeciwko Wypędzeniom i pozyskała dla niej osobistości z życia politycznego i kulturalnego Niemiec. W tym z partii kanclerza Schroedera.
Erika Steinbach zapewnia, że koncepcja uwzględnia wypędzenia także innych narodów i wzywa do współpracy również historyków i polityków z Polski. Ale nie kryje, że chce wyeksponować zwłaszcza cierpienia 15-stu milionów Niemców, wysiedlonych po wojnie zwłaszcza z Polski i z Czechosłowacji.