Przed ministerstwem edukacji i przed urzędami wojewódzkimi mają odbyć się pikiety.
Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania "Solidarność" nie zgadza się przede wszystkim na zamrożenie III etapu podwyżek dla nauczycieli. Krystyna Łybacka powiedziała w Polskim Radiu, że po wczorajszym posiedzeniu sejmowej komisji finansów publicznych z "dużą dozą prawdopodobieństwa" może powiedzieć, że kolejny etap reformy płac nauczycieli zakończy się jeszcze w tym roku.
Związkowcy zaniepokojeni są też odejściem minister od idei nowej matury. W "Sygnałach dnia" minister podkreśliła, że obecnie jest jeszcze bardziej przekonana o słuszności swojej decyzji - tylko 2 procent uczniów wybrało nową maturę, poza tym - jak wyjaśniła - problemem jest sprawność działania komisji okręgowych.
Nauczycielskiej "Solidarności" nie podoba się zaproponowana przez Ministerstwo zmiana struktury szkół ponadgimnazjalnych. Minister Łybacka podkreśliła, że dwie ekspertyzy zamówione przez byłych ministrów Longina Komołowskiego i Teresę Kamińską, krytycznie oceniały proponowany przez poprzedni rząd system edukacji, nazywając ten system "systemem afrykańskim" - charakterystycznym dla krajów słabo rozwiniętych.
Krystyna Łybacka odrzuciła też zarzuty o obniżenie nakładów na oświatę o 1 punkt procentowy. Zdaniem minister tak naprawdę obniżka nakładów nie jest aż tak wysoka, gdyż zmienił się system finansowania oświaty - wszystkie inwestycje oświatowe są w kontraktach wojewódzkich.
