Jakub Majewski dodał, że kolej jest firmą usługową i powinna podporządkować się klientom. Uważa on, że państwo powinno dopłacać do kolei, jak to jest w większości krajów europejskich, jednak najpierw powinno się opracować sensowny program jej restrukturyzacji.
Według Majewskiego, należy tworzyć nową kolej w nowych realiach gospodarczych. Według niego, trzy lata intensywnej reformy wystarczą, aby polska kolej reprezentowała przyzwoity, europejski poziom. Dodał jednak, że nie będzie to łatwe, gdyż jej szacowane zadłużenie wynosi ponad 20 miliardów złotych.