Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SD: Nałęcz uważa, że marszałka Sejmu powinno wskazać SLD

0
Podziel się:

Tomasz Nałęcz nie sądzi, aby został nowym marszałkiem Sejmu. Obecny wicemarszałek izby uważa, że prawo wskazania nowego marszałka ma największy klub parlamentarny - czyli SLD.
Poseł Socjaldemokracji Polskiej zapowiedział w radiowych "Sygnałach Dnia", że jego ugrupowanie poprze kandydata Sojuszu, o ile będzie to postać niekontrowersyjna.

Tomasz Nałęcz nie sądzi, aby został nowym marszałkiem Sejmu. Obecny wicemarszałek izby uważa, że prawo wskazania nowego marszałka ma największy klub parlamentarny - czyli SLD.

Poseł Socjaldemokracji Polskiej zapowiedział w radiowych "Sygnałach Dnia", że jego ugrupowanie poprze kandydata Sojuszu, o ile będzie to postać niekontrowersyjna. Tomasz Nałęcz opowiedział się za odejściem ze stanowiska obecnego marszałka Józefa Oleksego, uznanego przez Sąd Lustracyjny za kłamcę lustracyjnego. Oleksy ma swoją decyzję ogłosić jutro.

Gość "Sygnałów Dnia" uważa, że jego partia ma duże szanse na wejście do parlamentu. Wykluczył jednocześnie możliwość wspólnego startowania w wyborach SLD i SdPl. Według Nałęcza podważyłoby to wiarygodność obu partii, przeszkadzałaby w tym także odmienność propozycji programowej.

Wicemarszałek Sejmu jest przekonany, że wybory do parlamentu odbędą się 12 czerwca, a nie jesienią, jak chce SLD. Wówczas - stwierdził Nałęcz - w wyborach prezydenckich w listopadzie lewica ma szanse wystawić wspólnego kandydata.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)