W wywiadzie dla Sygnałów Dnia w programie I Polskiego Radia Onyszkiewicz wyjaśnił, że na wygraną Juszczenki wskazuje jego 8-procentowa, trudna do odrobienia, przewaga w sondażach. Onyszkiewicz wyraził przy tym obawę, czy niezależnym, zgranicznym wysłannikom uda się pełnym wymiarze i skutecznie obserwować wybory na Ukrainie.
Gość Sygnałów Dnia wskazał, że w pierwszej turze zadziwająca jego zdaniem rzecz zdarzyła się w Centralnej Komisji Wyborczej, do prac której obserwatorzy mają trudny dostęp. Przypomniał, że policzenie ponad 90 procent głosów zajęło tej komisji zaledwie kilka godzin, a policzenie pozostałych kilku procent aż kilkanaście dni. Zdaniem Onyszkiewicza, było to kuriozalne i wzbudziło zaniepokojenie o to, czy nie doszło do nieprawidłowości.